Dwa zarzuty kradzieży usłyszała pracownica jednego z olsztyńskich sklepów odzieżowych. 23-latka w ciągu ostatnich pięciu miesięcy podbierała ze sklepowej kasy pieniądze i wynosiła z magazynu ubrania.
We wtorek, 28 maja, olsztyńscy policjanci przyjęli zawiadomienie o kradzieży ubrań i gotówki znajdującej się w kasie jednego z olsztyńskich sklepów odzieżowych. Jak się szybko okazało, jedna z pracownic sklepu od ponad 5 miesięcy regularnie podbierała gotówkę z utargu i zabierała ubrania przeznaczone do sprzedaży. 23-latka podbierała z kasy gotówkę w kwotach od 50 do 100 zł, a ubrania, które zabierała, były warte mniej niż 800 zł. Robiła to jednak regularnie, działając w podobny sposób lub przy wykorzystaniu podobnej okazji. Łącznie, z kasy sklepu zniknęło ponad 1 600 zł, a z magazynu ubrania o wartości przekraczającej 2 tysiące złotych.
Funkcjonariusze zatrzymali kobietę, a w jej mieszkaniu zabezpieczyli większość skradzionej odzieży. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, osoba, która w krótkich odstępach czasu popełnia podobne wykroczenia przeciwko mieniu, a szkoda spowodowana jej działaniem przekracza 800 zł, odpowiada za przestępstwo.
23-latka usłyszała dwa zarzuty dotyczące kradzieży ubrań i pieniędzy. Przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Teraz czeka ją postępowanie sądowe, które zdecyduje o wymiarze kary za jej czyny.
git falbana