Najnowsza inwestycja Olsztyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego rusza pełną parą. Zainteresowane osoby będą mogły składać wnioski o zawarcie umowy najmu już od poniedziałku, 4 września.
Nowa inwestycja OTBS obejmuje budowę bloków mieszkalnych zlokalizowanych przy ul. Zientary-Malewskiej, między tą ulicą a ul. Cichą. Prace planowane są na trzech budynkach, w których zostanie zaplanowane łącznie 44 mieszkań. Szacowany koszt inwestycji wynosi około 14,5 miliona złotych. Mieszkania mają zostać oddane do użytkowania mieszkańców już w IV kwartale 2024 roku.
Nowoczesne lokale pod klucz
Mieszkania będą mieć powierzchnię od 32 m2 do 56 m2″ – informuje prezes zarządu OTBS w Olsztynie, Bartłomiej Olszewski. „Lokale będą wykończone 'pod klucz’, co oznacza, że każde z nich będzie wyposażone w loggię. Na podłogach w pokojach znajdować będą się panele podłogowe, a w aneksach kuchennych, kuchniach, łazienkach i przedpokojach gres.” Składanie wniosków o zawarcie umowy najmu rozpocznie się 4 września i potrwać będzie do 20 września. Wnioski można składać osobiście, lub poprzez pełnomocnika w biurze OTBS przy ulicy Grunwaldzkiej 21A (w godzinach 8:00-14:00, sala konferencyjna, niski parter).
„Mieszkanie na start” z OTBS
Dodatkowym atutem jest możliwość skorzystania z programu „Mieszkanie na start„. To atrakcyjna propozycja dla najemców, oferująca bezzwrotne, comiesięczne dopłaty do czynszu przez 15 lat. Oznacza to, że przyszli mieszkańcy będą mogli znacznie obniżyć swoje miesięczne koszty wynajmu. Obecnie Olsztyńskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego zarządza nieruchomościami na sześć lokalizacji w Olsztynie: przy ul. Sienkiewicza, na ul. Bałtyckiej, na ul. Gałczyńskiego, przy ul. Królowej Jadwigi, na ul. Złotej i ul. Żurawiej. Nowe mieszkania przy ul. Zientary-Malewskiej są kolejnym dowodem, że misją OTBS jest zaspokajanie potrzeb mieszkańców miasta w zakresie dostępności do nowoczesnych i komfortowych lokali mieszkalnych.
A za co wybuduje? Za nasze i jeszcze nas zadłuży.
Radni w całości do wywalenia – może niech sami zamieszkają sobie na zatorzu, przy torach i cmentarzu, gdzie most na bema to kwestia czasu jak go zamkną.