Sąd w Olsztynie otrzymał akt oskarżenia przeciwko 37-letniemu mieszkańcowi tego regionu. W trakcie śledztwa przeprowadzonego przez policję z olsztyńskiej komendy miejskiej we współpracy z prokuraturą zgromadzono dowody na 51 różnych oszustw związanych z fałszowaniem dokumentów, którego dopuścił się mężczyzna. W sumie straty wynoszą ponad 12 tysięcy złotych. Okazuje się, że oskarżony już odsiaduje karę za podobne przestępstwa.
37-Latek usłyszał 51 zarzutów za przestępstwo oszustwa i posługiwania się podrobionym dokumentem
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, we współpracy z Prokuraturą Rejonową Olsztyn Południe, przedstawili łącznie 51 zarzutów oszustwa i posługiwania się podrobionym dokumentem 37-letniemu mieszkańcowi powiatu olsztyńskiego. Jest to nie pierwsza tego typu sprawa, w której ten mężczyzna był zaangażowany.
Przestępcze działania trwały pół roku
Niezgodne z prawem proceder trwał od listopada 2021 roku do maja 2022. Oskarżony, reagując na internetowe ogłoszenia dotyczące różnego rodzaju usług, podszywał się pod dane fikcyjnych przedsiębiorstw i osób prywatnych. Niczego nie podejrzewające ofiary wpłacały zaliczki za wystawione faktury proforma za oferowane usługi. Po przeprowadzeniu transakcji, kontakt z oferentem nagle się urywał.
Podrobione podpisy na fakturach
Podczas swojej przestępczej aktywności 37-letni mężczyzna na dokumentach umieszczał fałszywe podpisy różnych jednostek lub osób upoważnionych do ich podpisania. Łączne straty wynikające z tych machinacji to ponad 12 tysięcy złotych. Ofiarami stały się kilkadziesiąt podmiotów gospodarczych oraz osoby prywatne z całego kraju.
Przestępca działał również na rynku telekomunikacyjnym
Ponadto we wrześniu 2021 roku, posługując się podrobionym dokumentem, mężczyzna zawarł umowę na świadczenie usług telekomunikacyjnych o łącznej wartości 1400 złotych.
Potencjalne kary za oszustwo i używanie sfałszowanych dokumentów
Za przestępstwo oszustwa kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast za posługiwania się podrobionym dokumentem do lat 5. Biorąc pod uwagę, że 37-latek został już wcześniej skazany za podobne przestępstwa i osądzony będzie w charakterze tak zwanej „recydywy”, sąd może wymierzyć mu karę przewidywaną w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
źródło: KMP Olsztyn