1.5 C
Olsztyn
środa, 25 grudnia, 2024
reklama

Drink-bar DIY-jak zastąpić barmana na weselu.

Materiał partneraDrink-bar DIY-jak zastąpić barmana na weselu.

Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, jeśli napiszemy, że nic nie jest stałe i wszystko się zmienia. To co chwilę temu było szalenie modne, dziś już jest mocno passe. Ta zasada w znacznym stopniu dotyczy także organizacji przyjęcia weselnego i tego, co „ląduje” wtedy na stołach. To wyjątkowa uroczystość, w której organizację wkłada się całe serce, a zasada ta dotyczy także kącików tematycznych. Dlatego właśnie powinniśmy przygotować samoobsługowy punkt, w którym „rządzić” będą sami goście.

Stół z napojami DIY (zrób to sam)

Nie myślmy, że pod tym terminem kryje się banalny stół z kilkoma sokami we flaszkach lub kartonach. Tu powinno znaleźć się miejsce na wiele różnych gatunków trunków, podanych w eleganckich karafkach, butelkach lub dzbanach. Goście będą mogli je dowolnie miksować, by stworzyć koktajle zgodne ze swoim gustem i preferencjami. Stąd ważne jest zapewnienie dużej ilości świeżych owoców czy ziół. Wszystko to sprawia, że dobrze zaaranżowany drink-bar na weselu, może być prawdziwą ozdobą przyjęcia i jego najbardziej obleganym punktem. Niewielkim nakładem finansowym, stosując kilka kreatywnych sztuczek, jesteśmy w stanie zaaranżować bardzo przyjemny kącik, wizualnie spójny z resztą wystroju sali.

Jeśli brakuje nam pomysłów, możemy posiłkować się np. Pintrestem, gdzie nie brakuje fantastycznych inspiracji na samoobsługowe stoły weselne.

Jak się zabrać za drink-bar DIY?

Zacznijmy od rodzajów napoi, które powinny się znaleźć na stole. Podstawą i absolutnym „must have” są te, które pozwolą na samodzielne przygotowanie prostych, minimum dwuskładnikowych koktajli. Możemy naszykować „przepiśnik” np. w formie eleganckich fiszek albo ramek ze zdjęciami, które będą zawierały także nieco bardziej skomplikowane receptury. Ważne, żeby udostępnić gościom wszystkie niezbędne składniki.

Ostatnimi czasy da się też zauważyć mocny trend powrotu do „starych czasów”. Ponieważ dużą popularnością cieszą się domowe i rzemieślnicze wyroby, warto zaserwować je w „swojski” sposób, tj. zaopatrzyć się np. w wiklinowe koszyki lub drewniane skrzynki z siankiem, ozdobne butelki retro z kapslem albo karafki.

W przypadku napoi, które smakują najlepiej na zimno, powinniśmy postawić na metalowe balie wypełnione lodem. Aby całość wyglądała bardziej elegancko, możemy zamrozić wodę w foremkach z całymi kwiatami lub ich płatkami. Możemy także wrzucić główki kwiatów bezpośrednio do kadzi. Zaletą tego rozwiązania jest to, że nie trzeba prosić obsługi o schłodzone trunki, gdyż chłodzą się one na bieżąco. Trzeba tylko uzupełniać zapasy.

Konieczne dodatki do samoobsługowych stołów weselnych

W kwestii dodatków nie może zabraknąć dzbanów z sokami (nie zostawiajmy ich w mało gustownych kartonach).

Napoje gazowane także możemy umieścić w wiaderkach/baliach. Dobrze, gdybyśmy postawili na niewielkie, szklane butelki. Duże, 2 litrowe butle, może są ekonomiczne, ale tylko szpecą stoły i w dodatku szybko ulatnia się z nich gaz.

Ważnym, wręcz nieodzownym dodatkiem, są owoce. Możemy je pokroić albo pozostawić w całości w misach (nie puszczą soków).

Starajmy się też, by nie umknęły nam nietuzinkowe składniki, jak:

  • cukier (do ozdobienia szkła),
  • tabasco,
  • cynamon i sól, etc.

„Wisienkami na torcie” będą:

  • gustowne, papierowe rurki,
  • mieszadła,
  • shaker,
  • syropy do drinków,
  • lód
  • oraz odpowiednie, szykowne szkło do serwowania.

Samoobsługowy drink-bar na weselu, zawartość powinien mieć dostosowaną do pory roku. Wszystkie niezbędne do przygotowania koktajli składniki, znajdziemy w ofercie hurtowni Grupy Grabiec.

Jak powinien wyglądać samoobsługowy stół z napojami na weselu?

Stylistyka musi nawiązywać do motywu przewodniego całego przyjęcia. Przepisy czy podpisy np. na domowych wyrobach powinny mieć identyczną „papeterię” jak wizytówki na stole. Także kolor słomek i serwetek nie powinien „kłócić się” z dekoracjami.

Ważne są elementy florystyczne. Bukiety ciętych kwiatów w ozdobnych wazonach, umilą gościom przygotowywanie własnych kompozycji.

Chcemy bezpiecznych iluminacji? Warto zastąpić świece girlandami artystycznie rozłożonych/rozwieszonych światełek lub punktowo ustawionych lamp.

Nikt też nie powiedział, że musimy postawić na stół, jako miejsce na napoje. Równie dobrze możemy zastąpić go komodą, drabiną, beczkami, skrzynkami, a nawet „ścianką”. Takie miejsce ozdobione mchem, kwiatami lub trawą, pozytywnie zaskoczy wszystkich weselników.

Dodatkowym, miłym akcentem będą niewielkie deski z przekąskami. Sery, paluszki, orzeszki, mini kanapeczki, etc.

Dobry drink-bar na weselu to też lemoniada

Stół z lemoniadą:

  • w słoju
  • lub w ozdobnych małych buteleczkach,

zachwyci wizualnie, ale i ucieszy wszystkich (szczególnie w sezonie letnim). Olbrzymie butle wypełnione domowej roboty lemoniadą i ozdobione owocami, ziołami czy lodem, będą prawdziwą ozdobą.

W przypadku lemoniady najważniejsze by była zimna. Duże ilości lodu z zamrożonymi owocami, dodadzą całości kompozycji uroku. Dobrze jest przygotować dwa, trzy rodzaje lemoniady, by każdy znalazł coś odpowiedniego dla siebie. Cytrynowa i pomarańczowa są wręcz obowiązkowe, ale możemy postawić też np. na arbuzową czy ogórkową.

Niech nic nie ogranicza nas w kreatywnym zorganizowaniu drink-baru.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane