Policjant z Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie w czasie wolnym od służby zatrzymał dwóch sprawców kradzieży. Dwaj mężczyźni w wieku 19 i 20-lat dokonali kradzieży alkoholu na stacji benzynowej. Dodatkowo sprawcy zaatakowali interweniującego policjanta. Za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem, grozi im do 10 lat.
Do zdarzenia doszło w piątek
Zdarzenie miało miejsce w piątek (13.01.2023) w godzinach wieczornych, na jednej z olsztyńskich stacji paliw. Sierż. szt. Mariusz Kowalczyk, w czasie wolnym od służby, zauważył dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Schowali oni alkohol pod kurtkę, a następnie udali się w nieznanym kierunku. Policjant wszedł do lokalu i zapytał pracowników stacji, czy nie padli ofiarą złodziei. Wtedy jeden z mężczyzn zauważył, że sprawcy zabrali osiem piw o łącznej wartości kilkudziesięciu złotych. Wyszli z pomieszczenia i nie zapłacili za zabrany towar.
Funkcjonariusz postanowił sprawdzić w jakim kierunku udali się dwaj mężczyźni. Kilkaset metrów dalej zauważył dwóch sprawców w pobliskim parku. Mężczyźni pili skradziony alkohol. Policjant zawiadomił o sytuacji oficera dyżurnego olsztyńskiej jednostki Policji. Postanowił podjąć wobec mężczyzn czynności.
Bohaterska akcja policjanta
Po tym, jak mężczyźni dowiedzieli się, że mają do czynienia z policjantem stali się agresywni. Doszło do szarpaniny z funkcjonariuszem. Policjant obezwładnił sprawców. Po chwili na miejscu pojawił się policyjny patrol, a dwaj mężczyźni zostali zatrzymani. Obaj okazali się mieszkańcami Olsztyna.
Zatrzymanym grozi do 10 lat
Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do aresztu. Młodzi mężczyźni odpowiedzą przed sądem za kradzież oraz uszkodzenie ciała i czynną napaść na funkcjonariusza, który podjął wobec nich czynności służbowe.
Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec 19 i 20-latka zastosowano środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym.
źródło: KPM Olsztyn
tak tak 10 lat za piwo te prawo jest chore, a zabójca rodzeństwa wypadku z bałtyckiej z 11 listopada siedzi sobie w domku i się smieje, chory kraj
Chory kraj i kto te głupoty pisze może dożywocie ….uśmiechnięta Polska kasta