Warmińsko-mazurski inspektor sanitarny Janusz Dzisko donosi o gwałtownym wzroście zachorowań na grypę i choroby grypopodobne w regionie, gdzie przebywa obecnie około 100 pacjentów z powikłaniami po grypie. Co druga badana próbka wymazowa jest dodatnia, a w ciągu dwóch-trzech ostatnich tygodni notowano 2,5 do 3 tys. przypadków zachorowań. Dzieci często zostają zarażone wirusem RSV, który daje podobne objawy jak grypa.
Według Dzisko, nie wszyscy lekarze rodzinni pobierają wymazy, co sugeruje, że rzeczywista liczba zachorowań jest znacznie większa, niż wynika z obserwacji sanepidu. Objawy, na które najczęściej dolegają pacjenci to bóle mięśniowo-stawowe, bóle gardła, kaszel, gorączka, ogólne rozbicie i zmęczenie.
Przypadki chorób grypopodobnych powodują problemy w olsztyńskich szkołach i przedszkolach, gdzie w niektórych klasach obecnie brakuje co najmniej połowy uczniów. Absencje z powodu chorób są zauważalne także wśród dorosłych, a lekarze rodzinni i punkty nocnej oraz świątecznej pomocy medycznej są bardzo obciążone.
Źródło: PAP