2.8 C
Olsztyn
poniedziałek, 23 grudnia, 2024
reklama

Studenci UWM marzną w akademikach. Dogrzewają się farelkami

OlsztynStudenci UWM marzną w akademikach. Dogrzewają się farelkami

Studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie narzekają, że w akademikach panuje chłód. – Grzejniki mają temperaturę kawy zostawionej dwie godziny temu – piszą żacy do redakcji TKO. Władze uczelni twierdzą, że ogrzewanie jest włączone.

Kryzys energetyczny nie omija miasteczka studenckiego. W Kortowie zdaniem studentów Fundacja Żak, która zarządza akademikami, oszczędza na ogrzewaniu. – Grzejniki są zimne albo mają temperaturę kawy zostawionej dwie godziny temu – alarmują studenci. – Kilkukrotnie wzywaliśmy osobę od spraw technicznych, bo myśleliśmy, że grzejniki są zapowietrzone, ale w końcu odwiedzający nas pan powiedział, żeby nas nie wzywać, bo ciepło jest wyłączone w kotłowni i że grzanie włącza się, jak będzie zimno na podwórku. Nikt nie jest w stanie zdefiniować, co to znaczy „zimno”, czy to temperatura w nocy poniżej 0 stopni, czy śnieg i minus 20? Fundacja Żak nie reaguje na maile z pytaniami.

Studenci piszą, że radzą sobie, dogrzewając farelkami. – Patrząc na obecne ceny prądu, niewiele dadzą Fundacji oszczędności na ogrzewaniu – stwierdzają dodają, że plotka kortowska niesie, że Fundacja Żak przymierza się do założenia indywidualnych liczników zużycia prądu. – Ceny pokojów wciąż rosną, za nimi nie idzie żaden wzrost komfortu, a wręcz przeciwnie, jego obniżenie, bo trzeba było zainwestować w farelkę i się nią ogrzewać – kończą studenci.

Zdaniem Łukasza Staniszewskiego, rzecznika UWM w Olsztynie, ogrzewanie we wszystkich obiektach administrowanych przez Fundację Żak, jest włączone i nie jest zmniejszone w celu szukania oszczędności. Niestety nie dowiedzieliśmy się, jaka musi być temperatura powietrza, aby włączyło się ogrzewanie. – Im mniejsza temperatura zewnętrzna, tym wyższe parametry ciepła kierowane są do obiektów – tłumaczy enigmatycznie rzecznik.

Okazuje się jednak, że uczelnia szykuje bat na studentów zużywających dużo energii i wody. – Fundacja Żak ma w planach instalację podliczników energii elektrycznej i wodomierzy – mówi Łukasz Staniszewski.

Niewykluczone, że w następstwie tego pójdzie także podwyżka ceny najmu pokojów, bo Fundacja Żak analizuje obecnie kosztów utrzymania akademików.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

17 KOMENTARZY

17 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Kortowiak
16 listopada 2022 11:18

Oszczędzają 😉 – a Prezes ŻAKA kupuje nowe RAV 4 za pieniądze studentów z czynszy – może tutaj trzeba było oszczędzać.

Pislamabad
15 listopada 2022 22:21

Pieczewo (sm jaroty) grzejniki też zimne mimo że odpowietrzone. Administracja zlewa spółdzielców a ludzie marzną.

Polecane