Narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia a także nieumyślne spowodowanie u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu to zarzuty, które najprawdopodobniej dzisiaj usłyszy 37-letnia kobieta. Jej półtoraroczne dziecko walczy o życie w szpitalu, po tym jak wypadło z okna. Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 18.00 na olsztyńskim Zatorzu. Policjanci ustalili, że chłopiec wypadł z okna klatki schodowej, mieszczącego się miedzy I a II piętrem budynku. Wstępne ustalenia wskazują na to, że matka dziecka w chwili zdarzenia mogła znajdować się pod działaniem alkoholu. Kobieta została zatrzymana następnego dnia i trafiła do policyjnego aresztu.
W tej sprawie przesłuchani zostali nie tylko członkowie rodziny ale też bezpośredni świadkowie. Po zebraniu całego materiału dowodowego matka 16-miesięcznego chłopca najprawdopodobniej usłyszy dwa zarzuty. Narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia a także nieumyślne spowodowanie u niego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Niespełna półtoraroczny chłopiec obecnie walczy o życie w szpitalu.
zabrać jej dziecko!!!!
dzieci same z okien nie wypadaja. xd