Ambasada RP w Zagrzebiu wyjaśniła przyczyny problemów z identyfikacją poszkodowanych w wypadku polskiego autobusu w Chorwacji. W oświadczeniu napisano, że ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zajmują się osobami, a nie ich bagażem z dokumentami. Niemal nikt z pasażerów nie nosi przy sobie dokumentów, a torebki i plecaki zazwyczaj znajdują się blisko właściciela, jednak w momencie wypadku siła uderzenia sprawia, że bagaż podręczny przemieszcza się, a rozbicie sprawia, że dokumenty tożsamości są niemal niemożliwe do odczytania. Na szczęście, ratownicy zebrali odciski palców poszkodowanych i zbierają informacje od rodzin na temat cech szczególnych, które mogą pomóc w ich identyfikacji. Dyplomaci posiadają już wstępną listę poszkodowanych, którą weryfikują w oparciu o listy pasażerów od organizatora wyjazdu i zgłoszeń otrzymanych na infolinię. Na razie wiadomo, że zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Wszystkie ofiary wypadku to polscy pielgrzymi, którzy jechali do Medjugorje. Źródło: PAP/Polsatnews.
reklama
Wypadek polskiego autobusu w Chorwacji. Do internetu wyciekło nagranie z autostrady
reklama
reklama