Mieszkaniec województwa śląskiego zostanie oskarżony o zakłócenie przetargu publicznego w Piszu – podała w piątek policja z Warmii i Mazur. Mężczyzna zaoferował innemu uczestnikowi aż 40 tysięcy złotych za to, by zrezygnował z przetargu, dotyczącego niezabudowanej nieruchomości. Po odmowie negocjacji zaproponował nawet 100 tysięcy złotych za własną rezygnację. Ostatecznie został zatrzymany na gorącym uczynku.
Podejrzany 37-latek został objęty policyjnym dozorem, a decyzją piskiej prokuratury podejrzany usłyszał zarzut zakłócenia przetargu publicznego. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Policja zabezpieczyła również 85 tysięcy złotych, które miał przy sobie w momencie zdarzenia, na poczet przyszłej kary.
Źródło: PAP