W Olsztynie pojawia się coraz więcej szczurów – szczególnie w Śródmieściu i na Zatorzu. Mieszkańcy się boją.
Rzecznik Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie Michał Koronowski zapewnia, że ratusz na bieżąco reaguje – deratyzacja jest przeprowadzana interwencyjnie oraz po zgłoszeniu mieszkańców. Zajmuje się tym specjalistyczna firma, w tym roku takie prace odbywały się na ulicy Małeckiego.
Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Olsztynie Jerzy Okulicz mówi, że docierają do niego sygnały o szczurach. Ustawia pułapki, ale potrzeba kompleksowych, skoordynowanych rozwiązań: zlikwidowania gniazd. Gryzonie korzystają z wodociągów, sieci ciepłowniczych, przyciągają je wszystkie miejsca, w których produkowana i przechowywana jest żywność.
Jak pozbyć się szczurów?
Tomasz Zimiński, właściciel jednej z firm deratyzacyjnych, tłumaczy, skąd w miastach biorą się szczury i jak się ich pozbyć.
Gryzonie się pojawiają, gdy ludzie dokarmiają zwierzęta, ptaki, ale jest to także związane z powstawaniem nowych ciepłowni, kanalizacji, przerabianiem burzówek. Często w ziemi pozostają odcięte rury, które dla szczurów stają się szlakiem wędrownym. Przez nie i podkopy mogą dostać się do budynków. Taką okazją może być wymiana centralnego ogrzewania czy kanalizacji – poprzez przyłącze między muszlą a pionem. Gnieżdżą się także w piwnicach i studzienkach.
Tomasz Zimiński zwraca również uwagę na to, że często ludzie wyrzucają do muszli różne rzeczy, w tym resztki pożywienia, co przyciąga gryzonie.
Jak się ich pozbyć?
– Po prostu trzeba je przyzwyczajać. Należy dokarmiać gryzonie w danym obiekcie przez jakiś czas normalnym jedzeniem, które one lubią, i kiedy się przyzwyczają przez tydzień, dwa, dopiero można dodać do tego jedzenia trutkę, żeby po prostu zaczęły odchodzić – wyjaśnia specjalista.
Na łamach TKO już wielokrotnie sygnowaliśmy ten problem: Horror w piwnicy wieżowca przy ul. Kołobrzeskiej. Szczury zjadały ludzkie zwłoki, Szczur w szkolnej ubikacji ugryzł uczennicę. Co zrobiła dyrekcja i sanepid w tej sprawie?, „Plaga szczurów” na osiedlu. Mieszkańcy boją się wychodzić z domów
źródło: Radio Olsztyn
Może dlatego że miasto nie jest na bieżąco sprzątane, śmieci są odbierane grubo po czasie. Zatorze? Proszę bardzo – zapraszam na róg ul Reymonta i Słowackiego – śmieci leżą obok śmietnika tygodniami a miasto nic w tej sprawie nie robi, chociaż dużo było opisywane – także do prezydenta miasta. Administrator zbk1 też ma to gdzieś
Prezydencik brudas to i szczury lęgną do niego