Ogrody sensoryczne oferują niezrównane wrażenia i oddziałują na zmysły. Są także nieocenioną pomocą w terapii i rehabilitacji. Już niedługo, dzięki zwycięskiemu projektowi europejskiemu, odwiedzimy go także w naszym powiecie.
W powiecie olsztyńskim, w miejscowości Żardeniki, trwają prace budowlane nad wyjątkową inicjatywą. Przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym powstaje pierwszy w naszym powiecie ogród sensoryczny. Ma on stać się dodatkowym narzędziem dla opiekunów w pobliskim ośrodku: „Ogród powstanie koło Jezioran, przy szkole specjalnej z internatem. Będzie to miejsce sensoryczne, działające na zmysły, o które prosili opiekunowie ze szkoły, to ich pomysł, który ma służyć dzieciom” – mówi Marcin Kaczyński, wykonawca projektu.
Ogrody sensoryczne bazują na zmysłach, które są wykorzystywane w synergii z roślinami i otoczeniem znajdującym się w ogrodzie. Wzrok, węch, dotyk, słuch, to przy ich pomocy odwiedzający ogród będą zapoznawać się z tym magicznym miejscem. Bezpośredni kontakt z przyrodą intensyfikuje doświadczenia, ale też może być wykorzystywany w celach terapeutycznych. Dostępność, atrakcyjność i bezpieczeństwo to najważniejsze elementy, które wyróżniają ogrody sensoryczne. W wielu regionach Polski funkcjonują już takie miejsca, te ma być pierwszym w powiecie olsztyńskim.
Pani Katarzyna Boniewska z firmy 4M PROJEKT napisała projekt unijny pn. „Zasługuję na wsparcie – Żardeniki” na utworzenie ogrodu sensorycznego dla podopiecznych ośrodka, który uzyskał finansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020. Jednak na chwilę obecną środki są już niewystarczające.
„Chcieliśmy pomóc osobom niepełnosprawnym. Pojawiła się inicjatywa, by zdobyć fundusze ze środków unijnych. Powstał projekt, we współpracy z panią dyrektor i pracownikami ośrodka. Udało się te pieniądze uzyskać, co jest jednym z etapów tej całej współpracy” – mówi w rozmowie z nami autorka projektu.
Wykonania ogrodu podjął się pan Marcin, ogrodnik z ponad 20-letnim doświadczeniem. Jak przyznaje, pierwszy raz pracuje nad ogrodem tego rodzaju, jednak cel jest szczytny: „Jestem pozytywnie zaskoczony, że jest taki duży odzew i że ludzie chcą tak chętnie pomagać przy tym projekcie. Ja też w ten ogród zaangażowałem się charytatywnie”.
Pojawiło się całe grono osób i firm, które bezinteresownie zaangażowały się w projekt i dokładają swoją cegiełkę do stworzenia wyjątkowego ogrodu. Za układ i jego zaprojektowanie odpowiadają znamienici fachowcy z tej dziedziny, którzy podjęli się wykonania projektu za darmo. Całość została zaopiniowana i sprawdzona przez specjalistów, a następnie rozpoczęła się faza realizacji. Partnerem projektu jest lokalne stowarzyszenie, założone przez pracowników, terapeutów, a także rodziców dzieci, które uczęszczają do ośrodka, Stowarzyszenie Wspierania Osób Niepełnosprawnych i ich Rodzin – Żardeniki.
„Zakończył się pierwszy etap tego projektu, czyli układanie powierzchni brukowych. Teraz przejdziemy do sadzenia roślin. Ogród będzie otwarty dla podopiecznych ośrodka wraz z początkiem roku szkolnego” – tłumaczy wykonawca.
Autorzy projektu szukają dodatkowych sponsorów i partnerów do sfinalizowania prac. Lista osób zaangażowanych w powstanie ogrodu robi się coraz dłuższa, co napawa wszystkich zaangażowanych optymizmem. Do zrobienia jest jeszcze sporo, w ogrodzie ma stanąć altana, piaskownice, skrzynie doznań, w przygotowaniu jest także oświetlenie i automatyczne nawadnianie. Dla bezpieczeństwa dzieci, przebywających na terenie ogrodu, przygotowana zostanie specjalna wykładzina z gumy.
Lista sponsorów, podziękowania:
Dziękuję Panu Krzysztofowi Nowickiemu projektantowi z Abies Ogrody za wykonanie projektu ogrodu sensorycznego.
Panu Rafał Zalewski z Jezioran za udostępnienie koparko-ładowarki i operatorowi za perfekcyjne przygotowanie terenu pod aranżację ogrodu.
Dziękuję firmie Trans Żwir Kopalnia Łapka k. Barczewa i Panu Mirkowi za 60 ton piasku.
Kierowcy rajdowemu Panu Zbyszkowi Staniszewskiemu za zasponsorowanie cementu i transportu piasku z kopalni.
Pani Magdalenie Łokaj z Galerii Nawierzchni za zasponsorowanie kostki brukowej i obrzeży.
Panu Mariuszowi Wiśniewskiemu za transport kostki i obrzeży.
Panu Piotrowi Szydłowskiemu z Żardenik za rozładowanie kostki.
Panom Czarkowi i Mateuszowi Korpieskim za pomoc w ułożeniu kostki.
Dziękuję tym wszystkim, którzy stoją za wyżej wymienionymi sponsorami i nie tylko, a są kierowcami, operatorami, kierownikami oraz wielu innym, którzy dzięki swojej uprzejmości i chęci pomocy umożliwili ukończenie tego etapu budowy ogrodu.