4 C
Olsztyn
poniedziałek, 18 listopada, 2024
reklama

Znów czarna chmury na niebie wzbudziła niepokój wśród mieszkańców Olsztyna

OlsztynZnów czarna chmury na niebie wzbudziła niepokój wśród mieszkańców Olsztyna

Nad Olsztynem znowu pojawiły się kłęby czarnego dymu. Okazało się, że płonie składowisko opon w Klebarku.

Na miejscu pracowali strażacy, co potwierdził oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie, bryg. Tomasz Sobkowicz.

Nie są znane jeszcze przyczyny pojawienia się ognia.

To kolejny pożar w ciągu kilku ostatnich dni. Do opisywanego powyżej doszło w środę.

Pożar w stolarni

W poniedziałek 2 maja koło godziny 20:00 wybuchł pożar w stolarni zlokalizowanej przy ulicy Lubelskiej w Olsztynie, niedaleko dworca kolejowego. To dzielnica przemysłowa, mieszczą się tutaj warsztaty, magazyny, hurtownie.

– Nie ma osób poszkodowanych. Wciąż gasimy pożar. Strażacy muszą przeszukać miejsce. W akcji bierze udział 50 strażaków państwowej straży i OSP z powiatu olsztyńskiego – mówił feralnej nocy Tomasz Sobkowicz.

Spłonął budynek o wymiarach 20 na 50 metrów, w którym było składowane drewno, płyty wiórowe i drewnopochodne, ale strażacy uratowali połączony z nim duży magazyn.

Akcja zakończyła się około godziny 5:20 nad ranem, brało w niej udział w sumie prawie 80 strażaków z 25 jednostek z Olsztyna i powiatu. Straty wyceniono na około półtora miliona złotych. Nie jest znana przyczyna pożaru.

W tym samym miejscu wybuchł pożar w grudniu 2014 roku – wtedy również ogień pojawił się wieczorem, koło godziny 20:15 i walczyły z nim 22 zastępy straży pożarnej. Całkowicie spłonął budynek stolarni wraz z maszyną do produkcji mebli, wyposażeniem, narzędziami oraz gotowymi produktami, ponadto częściowo zawalił się dach. Ówczesne straty również wyceniono na około półtora miliona złotych.

Pożar w Giedajtach pod Olsztynem

Również w Giedajtach pod Olsztynem ostatnia noc (ze środy 4 maja na czwartek 5 maja) nie minęła spokojnie. Ogień pojawił się w budynku usługowo-mieszkalnym, 30 osób zostało ewakuowanych jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Nikomu nic się nie stało.

Na razie ustalono, że pożar wybuchł na poddaszu i szybko opanował cały dach. Na górze znajdowały się mieszkania, na dole lokale usługowe i garaże.

W akcji gaśniczej brało udział prawie 50 strażaków.

Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

1 KOMENTARZ

1 Komentarz
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Reemo
6 maja 2022 16:03

Nowy ład i inflacja dobija przedsiębiorców, cóż hajsu z ubez się przydadzą

Polecane