W trzecim dniu ataku Rosji na Ukrainę trwają walki na ulicach Kijowa. Rosyjskie wojska ostrzeliwały stolicę Ukrainy i próbowały zdobyć lotnisko w Wasylkowie. Według ministerstwa zdrowia zginęło 198 Ukraińców, a 1115 osób zostało rannych. Ukraińska armia informuje również o ostrzale artyleryjskim z rosyjskich okrętów na Morzu Czarnym. W ciągu nocy doszło do walk także w kilku innych miastach Ukrainy, a mieszkańcom polecono się schronić w bezpiecznych pomieszczeniach.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapewnił, że nie złoży broni i że będzie bronić kraju. Walki odbywają się także w rejonie Charkowa, a Rosja straciła już 14 samolotów, 8 helikopterów, 102 czołgi, 536 pojazdów opancerzonych i 15 dział. Na Morzu Czarnym Rosjanie odpalają pociski manewrujące Kalibr, a ataki powietrzne są dowodzone z terytoriów Białorusi i Krymu.
Źródło: PAP, fot. EPA/SERGEY DOLZHENKO