Na lokalnej drodze pod Olsztynem, między Szałstrami a Nowym Kawkowem autobus wiozący dzieci do szkoły stoi na poboczu i czeka, aż służby drogowe posypią jezdnię. Kierowca uznał, że jest zbyt ślisko, by jechać – poinformował dyżurny Olsztyna. W mieście do godz. 10 będą posypywane chodniki, schody, przystanki.
Z powodu odwilży w woj. warmińsko-mazurskim miejscami jest bardzo ślisko. Na razie z tego powodu nie doszło do poważniejszych zdarzeń, jedynie na lokalnej, powiatowej drodze pod Olsztynem kierowca autobusu wiozącego dzieci uznał, że jest zbyt ślisko, by jechać i czeka na poboczu, aż służby drogowe posypią jezdnię.
W Olsztynie od godz. 6 rano są posypywane chodniki, schody, przystanki. Akcja ta, jak przekazano w punkcie koordynującym „Akcję zima” potrwa do godz. 10.
Główne drogi w Olsztynie są czarne i mokre. Od rana pada mżawka, jest pełne zachmurzenie. Temperatura jest dodatnia, w związku z czym topi się śnieg i lód.
źródło: PAP
To się może nie doczekać, bo drogowcy mają w poważaniu stan dróg, zwłaszcza wojewódzkich
Od 6 rano??? To wszystko jasne dlaczego o 5.45 leżałem jak dlugi na chodniku