Parlament Europejski zajął się kryzysem humanitarnym na granicy polsko-białoruskiej, ale Polska argumentuje, że to również kryzys bezpieczeństwa całej UE. Według polskiej polityki, tysiące polskich żołnierzy i pograniczników są narażeni na fizyczne i psychologiczne ataki. Rząd białoruski odpycha migrantów, którzy starają się przekroczyć granicę polską, a niektórzy z nich mogą zdobyć doświadczenie militarne na Białorusi. Weterani z Afganistanu i Iraku mają być przygotowywani do kontrofensywy przy użyciu broni. Polska odkryła plan Alaksandra Łukaszenki i ostrzega UE przed działaniami terrorystycznymi. Rządowe media białoruskie tworzą przy tym wersję kryzysu humanitarnego na granicy. Przewodnicząca Komisji Europejskiej twierdzi, że kryzys na granicy z Białorusią jest skutkiem ataku autorytarnego reżimu, a UE będzie chronić swoją demokrację. Źródło: PAP
reklama
Wydaje mi się, że ktoś wziął kupę kasy za reżyserkę tego spektaklu. Nikt z tych ludzi nie jest uchodźcą to raczej niebezpieczni imigranci i agentura
No ale oni są za płotem na białorusi. To nie kumam czemu skoro białoruś jest taka zajebista to tam nie chcą zostać ??