W minioną sobotę w Olsztynie miały miejsce Mistrzostwa Polski w strzelectwie sportowym lekarzy i lekarzy dentystów. Głównym pomysłodawcą i organizatorem był lekarz z Olsztyna.
18 września w sobotę odbyły się Mistrzostwa Polski w strzelectwie sportowym lekarzy i lekarzy dentystów. Zawody te były zorganizowane przez Warmińsko-Mazurską izbę lekarską oraz klub WKS 10 w Mątkach. Głównym pomysłodawcą i organizatorem był lek. Marcin Kochanowicz, urolog z Olsztyna.
Przygotowania do zawodów trwały około dwa miesiące. Do ostatniej chwili nie wiadomo było czy się odbędą z uwagi na ryzyko nadejścia czwartej fali pandemii i związanych z nią obostrzeniami. Pomysł narodził się w zeszłym roku.
– Moim marzeniem było zorganizowanie imprezy, na którą zjadą osoby z dwiema życiowymi pasjami: do leczenia i strzelania. Traf chciał, że się udało – przyznał lek. Marcin Kochanowicz. – Do Olsztyna zjechało prawie trzydziestu Strzelców z całej Polski. Mieliśmy gości z Gdańska, Warszawy, Białegostoku, Gniezna, Nowego Sącza czy Poznania.
Podczas mistrzostw zawodnicy konkurowali w dwóch kategoriach: pistolet dynamiczny oraz 2gun, czyli połączenie strzelby dynamicznej oraz pistoletu dynamicznego na jednym torze. Każda konkurencja wymagała od uczestników osiągnięcia jak najlepszego czasu w połączeniu z celnym ostrzelaniem celów papierowych oraz metalowych. Tory przygotowane zostały w taki sposób, by liczyła się także taktyka. Zawodnicy musieli opracować przebieg strzelania, kolejność ostrzeliwania tarcz czy optymalny moment zmiany magazynka.
– Jesteśmy przekonani, że wszystkim spodobała się formuła zawodów. zawodnicy zadeklarowali chęć przyjazdu do Olsztyna w przyszłym roku. Dla nas była to informacja, która wynagrodziła cały trud organizacji Mistrzostw. Co ciekawe, w dwóch konkurencjach na najwyższym podium stanął nasz kolega z Olsztyna – Piotr Eljasik – dodał lek. Kochanowicz.
Na przysłowiowym pudle znaleźli się również Piotr Żbikowski, Wiktor Dudek, i Marcin Kochanowicz. Mistrzostwa trwały cały dzień, wiec była możliwość, by porozmawiać z kolegami i koleżankami po fachu, zawrzeć nowe znajomości, a przede wszystkim dzielić wspólną pasję, jakim jest zamiłowanie do strzelania z broni palnej.
Źródło: lek. Marcin Kochanowicz
Fajny taki sport