43-latek w Alfie Romeo nie chciał zatrzymać się do kontroli. Gwałtownie zahamował i zawrócił, rzucając się do ucieczki. Policjanci nie dali mu żadnych szans.
Wczoraj (15.08.2021) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej policji w Olsztynie podczas kontroli statycznej na al. Warszawskiej w Olsztynie dokonali pomiaru prędkości osobowego Alfa Romeo poruszającego się z nadmierną prędkością. Urządzenie pomiarowe wskazało, że pojazd, który na tym odcinku drogi powinien poruszać się z prędkością 50 km/h jechał o 48 km/h za szybko. Policjanci natychmiast przystąpili do zatrzymania kierującego do kontroli drogowej, wydając odpowiednie sygnały. Na widok policjanta, kierowca gwałtownie zahamował, zjechał na lewy skrajny pas i zawrócił. Policjanci rozpoczęli pościg, który przebiegał ul. Obrońców Tobruku i zakończył się na wysokości skrzyżowania z ulicą Iwaszkiewicza.
Okazało się, że za kierownicą osobowego auta siedział 43-letni mężczyzna, który przewoził 18-latka. To właśnie na prośbę pasażera, kierowca ostatecznie się zatrzymał i poddał czynnościom kontroli drogowej. 43-latek swoim działaniem popełnił szereg wykroczeń i przestępstwo polegające na ucieczce przed radiowozem. 43-latek swoją decyzję tłumaczył podejrzeniem niezawarcia umowy obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej.
43-latek już stracił swoje prawo jazdy. Policjanci wobec kierowcy skierowali wniosek o ukaranie do sądu, który zdecyduje o dalszym losie mężczyzny. 43-latek odpowie za przekroczenie prędkości, niestosowanie się do poleceń wydawanych przez policjantów, stworzenie zagrożenia pieszym znajdującym się w rejonie oznakowanego przejścia dla pieszych oraz za niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego, o czym mowa jest w art. 178b. kk, które zagrożone jest karą od 3-mcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP
OT podymał