Przed sądem rodzinnym i nieletnich w najbliższym czasie ze swojego zachowania będą tłumaczyli się dwaj młodzi mieszkańcy Lubawy. 9-latkowie wracając ze szkoły podeszli do stodoły, którą codziennie mijali idąc na lekcje. Mając przy sobie zapałki postanowili podpalić drewniany budynek. Kiedy ogień zaczął się rozprzestrzeniać, uciekli. Straty wstępnie oszacowano na 750.000 złotych.
Lubawscy policjanci patrolując teren miasta i gminy Lubawa zauważyli na jednej z ulic zadymienie. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i wezwali straż pożarną. Okazało się, że paliły się budynki gospodarcze, drewniana stodoła oraz garaż. Lubawscy policjanci wspólnie z właścicielami budynków ratowali ich dobytek m.in. samochód osobowy, ciągnik rolniczy, przyczepkę rolniczą, agregat prądotwórczy oraz rowery. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która przeprowadziła akcję gaśniczą budynków. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili sprawców pożaru. Okazali się nimi dwaj 9-latkowie, którzy wracając ze szkoły, postanowili zapałkami podpalić budynek.
Młodzi chłopcy w najbliższym czasie ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem rodzinnym i nieletnich. Straty wstępnie oszacowano na 750.000 złotych.
W domu zapowiada się solidny wpie&*$l 😀
No to rodzice będą bulić … Porażka.