Rząd będzie wdrażał przepisy legislacyjne, aby wyeliminować każdą możliwość omijania zakazu handlu w niedziele – oświadczył rzecznik rządu Piotr Müller. Poczta Polska niedawno ogłosiła, że umożliwi odbiór przesyłek bezpośrednio w sklepach Biedronka. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej uczestniczący dziennikarze zwrócili uwagę, że taka umowa umożliwi sieci handlowej otwarcie swoich sklepów w niedziele, obejście zakazu sprzedaży w te dni wprowadzonego trzy lata temu.
Müller oświadczył, że nie zna szczegółów umowy zawartej między Pocztą Polską a Jeronimo Martins Polska w tej sprawie. „Jestem więc niezdolny do odniesienia się do konkretnych aspektów związanych z tą konkretną umową” – dodał. Jednakże, jak podkreślił, „polski rząd stoi zawsze na stanowisku popierającym działania legislacyjne przeciwko ewentualnym sposobom omijania tych przepisów”.
„To oczywiście nie oznacza, że podmioty, które zawierają umowy, muszą działać w złym celu, ale musimy reagować na działania rynkowe, które wykorzystują pewne luki prawne lub które powstały z wcześniejszych działań, i dlatego mamy dzisiaj te rozmowy, z wnioskiem związków zawodowych, aby uściślić te przepisy w pewnym stopniu” – zaznaczył Müller.
W czerwcu do „Dziennika Gazety Prawnej” poseł PiS Janusz Śniadek przekazał, że ma gotowy projekt nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, którego celem jest zamknięcie luki w zakazie. Obecnie niektóre sieci handlowe, dzięki umowie z Pocztą Polską, unikają zakazu sprzedaży w niedziele, funkcjonując jako „placówki pocztowe”, gdzie klienci mogą odbierać swoje przesyłki.
Według „DGP” planowane zmiany Śniadka zakładają, że sklep będzie mógł prowadzić swoją działalność w niedziele jako placówka pocztowa, tylko pod warunkiem, że tego rodzaju działalność będzie ich dominującym źródłem.
Mimo zapowiedzi Śniadka, że projekt trafił do Sejmu na początku lipca, nie został on jeszcze złożony, wynika to z informacji dostępnych na stronach sejmowych. 27 lipca Trybunał Konstytucyjny ogłosił decyzję w sprawie przepisów wprowadzających zakaz handlu w niedziele. Wniosek w tej sprawie Konfederacja Lewiatan złożyła jeszcze w 2018 r.
Zaskoczeniem dla klientów były 11 lipca niedzielne otwarcia sklepów Biedronka. W tym czasie Jeronimo Martins przeprowadzała testy w kilkunastu sklepach w Polsce. Testy miały na celu określenie zainteresowania klientów tym pomysłem. Po ich zakończeniu podejmie się decyzję, czy warto otworzyć więcej sklepów w niedziele – informuje Wirtualna Polska.
źródło: PAP
Polacy mogą sobie chcieć handlu w niedzielę… Kaczor nie chce to będzie zakaz.
Rzecznik rządu Piotr Müller. Jakie piękne, polskie nazwisko.