Funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci 58- letniego mężczyzny, który w niedzielę wyszedł z domu bez wiedzy rodziny. Ciało 58-latka na jednym z pól znalazła jego żona.
Wczoraj (1.12) policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu jednego z mieszkańców gminy Małdyty. Po chwili otrzymali kolejny telefon, z którego wynikało, że ciało mężczyzny odnalazła jego żona. Znajdowało się ono na polu w pobliżu domu, w którym mieszkali. Ze wstępnych ustaleń przeprowadzonych na miejscu przez policję oraz prokuraturę wynika, że do śmierci 58-latka nikt się nie przyczynił. Prawdopodobnie przyczyną zgonu mężczyzny było wychłodzenie organizmu. Ostatecznie potwierdzi to lub wykluczy zaplanowana na wtorek (2.12) sekcja zwłok.
JC