— Byłam świadkiem wypadku pod Łabędnikiem — pisze czytelniczka. — Wziął w nim udział ciągnik rolniczy oraz samochód osobowy, który w wyniku zderzenia zaczął płonąć. Do kierowcy ciągnika przyleciał śmigłowiec ratowniczy — dodaje.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Markiem Wojczulanisem, rzecznikiem prasowym Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Bartoszycach.
— Wypadek miał miejsce na drodze wójewódzkiej nr 592, dwieście metrów za miejscowością Łabędnik — mówi Wojczulanis. — Ciągnik w wyniku zderzenia przewrócił się na bok, a samochód osobowy zaczął się palić. Dwaj pasażerowie osobówki wyszli o własnych siłach, ale uskarżali się na dolegliwości. Do kierowcy ciągnika przyleciał śmigłowiec.
— Na miejsce zadysponowaliśmy średni i ciężki wóz straży pożarnej oraz rozpoznania. Na miejsce przybyła także karetka pogotowia oraz policja — kończy.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Źródło: bartoszyce.net
reklama
Samochód osobowy spłonął, po kierowcę ciągnika przyleciał helikopter
reklama
szok