Najbliższy weekend zapowiada się niezwykle imprezowo. W piątek rusza nowy staromiejski klub, który nastawiony będzie na imprezy didżejskie do samego rana.
Już w sobotę otwarcie nowego olsztyńskiego klubu Tetris. Imprezowicze będą mogli się wyszaleć w miejscu, w którym działał kiedyś klub Novo. W jakim klimacie będzie można tam się pobawić?
– Tetris to inicjatywa, a nie biznes. Po prostu grupa zapaleńców otwiera lokal, taki w którym sami chcieliby się bawić. Nikt nie obiecuje, że będzie to najlepszy klub w Olsztynie, ponieważ to subiektywne odczucie. Każdy lubi co innego. Mamy nadzieję, że swoją wizją i tym co zaplanowaliśmy trafimy w gusta naszych gości – mówi menadżer artystyczny lokalu Przemysław Boguta.
Jak widać będzie to miejsce nastawione przede wszystkim na imprezy didżejskie. Jakich klimatów można się spodziewać na parkiecie w Tetrisie?
-Klub w soboty opanuje muzyka house i jej wszelakie odmiany. W najbliższym miesiącu zaplanowaliśmy występ duetu Twins of Sound, który został doceniony w ostatnim czasie przez najlepsze house’owe wytwórnie na świecie, obok nich zaśpiewa MAYA – poznańska wokalistka, która pojawiała się wiele razy u takich artystów jak np. Seb Skalski. Gościć też będziemy nowe nazwisko na polskiej scenie: białostockiego wokalistę Kubę Ponikarczyk. Oprócz gości spoza Olsztyna, będzie szansa usłyszeć dobrze znanych i lubianych lokalnych didżejów. Piątki będą typowo imprezowe. Od hip hopu po elektronikę – mówi menadżer.
O tym jak będzie wyglądać Tetris przekonamy się już w najbliższy piątek na wielkim otwarciu.
KM