Za jazdę buspasem kierowcom grozi mandat i punkt karny. Policjanci skontrolowali olsztyńską inwestycję drogową.
W czwartek (10.07.) policjanci prowadzili prewencyjną akcję kontroli kierowców na ulicach olsztyńskiego Podgrodzia. Funkcjonariusze przyjrzeli się buspasom, a dokładniej temu czy kierowcy nie korzystają z przestrzeni przeznaczonej dla autobusów i taksówek.
– Dzisiaj prowadzone są działania dotyczące kierowców poruszających się buspasami. Kara za to wykroczenie to mandat w wysokości 100 złotych i jeden punkt karny. Zatrzymaliśmy jednego kierowcę, który otrzymał mandat (do godz. 12 – RED). Tłumaczył się tym, że zjeżdżał na stacje benzynową – mówi sierżant Rafał Wołosiuk z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
W kontroli uczestniczył również pracownik olsztyńskiego MPK. Kilka tygodni temu na łamach Kuriera Olsztyńskiego opisywaliśmy sytuację, w której autobus mimo wolnego buspasa poruszał się razem z innym uczestnikami ruchu.
– Oczywiście kiedy nie ma ruchu, to wtedy kierowcy czasami nie korzystają z udogodnienia. W godzinach szczytu korzystają z buspasów – mówi Mirosław Reszuta, dyspozytor techniczny MPK
Budowa buspasów kosztowała 31 milionów złotych. Inwestycja miała na celu podniesienie komfortu podróżowania komunikacją miejską i odkorkowanie olsztyńskich ulic.
KM