Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał 41-letni Bartłomiej O. Mężczyzna przez kilka miesięcy kradł z piwnic z jednego z budynków w centrum Olsztyna różne przedmioty.
Sprawca przyznał się do zarzucanych m u czynów. Mieszkaniec Olsztyna był już w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Kodeks karny za powyższe przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zajmujący się przestępczością przeciwko mieniu olsztyńskiej komendy zatrzymali 41-letniego Bartłomieja O. Mężczyzna został przewieziony do komendy w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa kradzieży z włamaniem do jednej z piwnic w centrum miasta. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że sprawca od września 2013 roku do chwili obecnej, pięciokrotnie dopuścił się kradzieży z innych piwnic, usytuowanych w tym samym budynku.
Łupem mieszkańca Olsztyna padły wszelkie możliwe przedmioty, jakie gromadzone były przez lokatorów w piwnicach: lodówka turystyczna, felgi aluminiowe, akcesoria łazienkowe, a nawet bombki choinkowe. Skradzione mienie sprawca sprzedawał przypadkowym przechodniom, część przedmiotów mężczyzna porzucił.
Czterdziestojednolatek złożył obszerne zeznania i przyznał do zarzucanych mu czynów. Mieszkaniec Olsztyna był już w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Kodeks karny za powyższe przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności.