Płacz. Termosy. Kawa i wredny wykładowca, który oczekuje wiedzy. Taki ciężki żywot mają olsztyńscy żacy.
Szok! Studenci pierwszego roku na Wydziale Prawa i Administracji UWM zostali zaskoczeni przez to, że studiowanie polega na uczeniu. Okazało się, ze byli tak zdziwieni, że trzeba zaliczać przedmioty, że kolejki były jak po unijną dotację! Brakowało tylko komitetu kolejkowego.
W wypowiedzi dla Radia Olsztyn jedna ze studentek miała tak strudzony czekaniem głos, że brzmiała jakby miała po krótkiej wypowiedzi się przewrócić.
Drodzy studenci pierwszego roku – chcielibyśmy przypomnieć, że przedmioty same się magicznie nie zaliczą i zachęcamy do regularnego chodzenia na zaliczenia. Piwko poczeka, a kluby w Kortowie nagle nie zostaną wyburzone.