0
1 C
Olsztyn
piątek, 19 grudnia, 2025
reklama

Nowe serwisy na TKO: Sport | Nekrologi

Prof. Władysław Kordan nie był kłamcą lustracyjnym

OlsztynProf. Władysław Kordan nie był kłamcą lustracyjnym

Wyrok w tej sprawie wydał Sąd Okręgowy w Olsztynie.

reklama
Być może profesor wróci do sprawy, szukając winnych donosu. Fot. uwm.edu.pl

Po ponad czterech latach batalii sądowej były prorektor ds. nauki i współpracy z gospodarką Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie został oczyszczony z zarzutu kłamstwa lustracyjnego. Sąd uznał, że wbrew zarzutom Instytutu Pamięci Narodowej, profesor Kordan nie był współpracownikiem komunistycznej bezpieki i pięć lat temu złożył zgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne. Wyrok nie jest prawomocny.

Przypomnijmy. Sprawa wybuchła cztery lata temu, kiedy w olsztyńskiej „Debacie” i „Biuletynie IPN” ukazały się publikacje na temat rzekomej współpracy profesora Władysława Kordana. W „Debacie” mogliśmy m.in. przeczytać, że „Władysław Kordan został zarejestrowany przez SB jako TW w 1980 r., czyli w czasie, gdy zaczynał studia. Jak wynika z zachowanych „doniesień agenturalnych”, TW „Paweł” informował SB również po zakończeniu studiów w Olsztynie. SB pozyskała go do współpracy „na zasadzie dobrowolności” (cały tekst TUTAJ). Dodajmy, że afera wybuchła wtedy, gdy nowy rektor UWM prof. Józef Górniewicz, objął swoje stanowisko i jednym z prorektorów został właśnie prof. Kordan. Wówczas na uczelni „wypłynęły” dokumenty, z których wynikało, że prorektor był tajnym współpracownikiem bezpieki, zarejestrowanym jako TW „Paweł”.

reklama

Po tych publikacjach i informacjach prof. Kordan sam złożył wniosek o autolustrację. Pierwszy wyrok sądu Okręgowego w Olsztynie, uznający profesora jako kłamcę lustracyjnego, został uchylony przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku. W ponownym procesie, który zakończył się kilka dni temu, sąd zmienił orzeczenie i oczyścił prorektora z zarzutów.

Prof. Władysław Kordan: – Oczywiście, że cieszę się, że sprawa, która trwała tyle lat zakończyła się, choć wyrok nie jest prawomocny i nie wiem, co zrobi IPN. Po ponownym rozpatrzeniu sprawy w Olsztynie, w innym składzie sędziowskim, sąd orzekł, że sama rejestracja, jako współpracownika służb, nie jest dowodem. Wiem, kto stoi za upublicznieniem tej sprawy i mam na to dowody. Jeśli wyrok się uprawomocni, to zakończy się sprawa lustracyjna, ale dla mnie rozpocznie się kolejna, która ujawni osoby, stojące za rozpowszechnianiem tych  nieprawdziwych informacji.

Przeczytaj także

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama
Włącz powiadomienia e-mail
Wyślij maila o
0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze

Rzut monetą, algorytm czy tarot? Jak naprawdę podejmujemy decyzje w 2025 roku

Algorytmy, losowość i proste odpowiedzi „tak” lub „nie”. Psychologia decyzji w 2025 roku i powód, dla którego szukamy prostoty w świecie nadmiaru.

Maryla Rodowicz wystąpi w maju na Plaży Kortowskiej!

Królowa polskiej estrady zaśpiewa podczas Kortowiady 2026.

Kursy maturalne z biologii i chemii w Olsztynie

Dlaczego warto korzystać z kursów maturalnych?

Jak wspierać organizm przy intensywnym treningu?

Odpowiednio dobrane preparaty mogą stanowić praktyczne wsparcie codziennego stylu życia.

Bransoletki męskie – jak je nosić i z czym łączyć?

Coraz więcej panów sięga po dodatki, które podkreślają ich styl i charakter.

7 pomysłów na prezent pod choinkę dla niej

Kup coś, co wywoła uśmiech i zainspiruje.

Migracja do Shopify krok po kroku – o czym powinieneś wiedzieć?

Ważne jest zachowanie odpowiedniej kolejności działań.

Czy używany iPhone 15 Pro to rozsądny wybór dla wymagających użytkowników?

Zakup smartfona z najwyższej półki nie zawsze musi oznaczać sięganie po fabrycznie nowy egzemplarz.

Jaki prezent na święta przygotować własnoręcznie?

Dlaczego warto postawić na upominki bożonarodzeniowe zrobione samodzielnie.
reklama
reklama