-0 C
Olsztyn
piątek, 22 listopada, 2024
reklama

Drogowy romantyk – uciekał policji, bo jechał do swojej sympatii

BraniewoDrogowy romantyk - uciekał policji, bo jechał do swojej sympatii

32-letni mieszkaniec Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie) odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza ruchu drogowego, jak również za wykroczenia drogowe, które popełnił, chcąc uniknąć policyjnej kontroli. 

Do zdarzenia doszło w weekendową noc na ul. Tysiąclecia w Elblągu. Policjanci z elbląskiej drogówki zauważyli na skrzyżowaniu kierowcę opla zafiry, który nie dawał znaku życia i siedział ze spuszczona głową w samochodzie. Chcieli sprawdzić, czy mężczyzna nie zasłabł. Gdy funkcjonariusz podszedł do auta i zapukał w szybę, kierowca gwałtownie ruszył. Radiowóz pojechał za oplem do ul. Akacjowej. Tam policjanci zablokowali drogę i w rezultacie opel się zatrzymał. Jeden z funkcjonariuszy wybił w nim szybę z zamiarem wyciągnięcia kierowcy z samochodu. Auto ruszyło i uderzyło funkcjonariusza, który doznał urazu ręki. Kierowca zaczął uciekać w stronę ul. Grunwaldzkiej i dalej trasą S-22 w kierunku Braniewa. Do akcji włączeni zostali braniewscy policjanci i funkcjonariusze straży granicznej z Grzechotek, którzy rozstawili kolczatkę. Dopiero po przejechaniu przez przeszkodę zatrzymał się po 200 metrach.

32-letni Marcin G. trafił do policyjnej celi. Okazało się, że był trzeźwy. Jego krew została zabezpieczona do badań laboratoryjnych. Śledczy będą sprawdzać czy nie był pod wpływem  środków odurzających. Jak twierdził, jechał z walentynkową różą dla znajomej, która przebywa w Chojnicach (woj. pomorskie) i bardzo się spieszył. Wcześniej był notowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane