Olsztyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież roweru. W trakcie przeszukania mieszkania 31-latka, policjanci w lodówce znaleźli narkotyki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Sprawa ma swój początek w październiku 2020 roku. Wówczas policjanci otrzymali informację o kradzieży roweru z jednego z bloków na terenie miasta.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że jednoślad nie był zabezpieczony, a jego wartość wynosiła 1500 złotych. W trakcie przeprowadzonych czynności pokrzywdzony rozpoznał sprawcę kradzieży na nagraniu z monitoringu, a następnie zauważył go na ulicy i zadzwonił na nr alarmowy. Po chwili na miejscu pojawił się policyjny patrol, który zatrzymał wskazanego mężczyznę.
Okazał się nim 31-letni mieszkaniec Olsztyna. Policjanci przeszukali mieszkanie podejrzanego, gdzie w kuchni w lodówce znaleźli woreczek strunowy z zawartością białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. Zabezpieczoną substancję przekazano do dalszych badań laboratoryjnych.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego funkcjonariusze przedstawili 31-lakowi zarzut kradzieży oraz posiadania substancji zabronionych. Ponadto okazało się, że mężczyzna w przeszłości był karany za przestępstwa przeciwko mieniu, dlatego będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Źródło: KMP w Olsztynie