W związku epidemią koronowirusa do 19 kwietnia przedłużamy obostrzenia dotyczące galerii handlowych, kin teatrów, zakładów fryzjerskich, kosmetycznych – poinformował premier Mateusz Morawiecki. Do 26 kwietnia przedłużamy zamknięcie szkół, wstrzymanie ruchu lotniczego i sanitarne kontrole na granicach – dodał.
Szef rządu w czwartek podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz ministrem edukacji Dariuszem Piontkowskim podkreślał, że dotychczasowe działania rządu w obszarze ograniczania pandemii na razie „nieźle się sprawdzają”. Podkreślił, że rząd dysponuje wieloma analizami i modelami statystycznymi, które pokazują, że gdyby nie zostały wprowadzone dotychczasowe obostrzenia „to bylibyśmy dzisiaj w zupełnie innym miejscu”. „Nie mielibyśmy ok. 5,5 tys. zachorowań tylko może nawet 40 tys. lub więcej” – wskazał.
„Wielu z nas jest zmęczonych tą społeczną kwarantanną, ale bez zastosowania odpowiednich środków na dłużej na pewno ryzykowalibyśmy to, że wirus rozprzestrzeniałby się dużo szybciej, a tego nie chcemy” – mówił premier. Jak dodał „dzisiaj pojawiły się szanse na to, żeby przejąć bardziej kontrolę nad rozprzestrzenianiem się koronawirusa”. „Żeby przejęcie tej kontroli było bardziej realne” – doprecyzował.
Morawiecki poinformował o przedłużeniu obowiązujących ograniczeń. „Na ten moment o jeden tydzień, do 19 kwietnia przedłużamy obostrzenia dotyczące galerii handlowych, kin teatrów, wszystkich tego typu miejsc, ale także zakładów fryzjerskich, kosmetycznych i punktów usług, o których mówiliśmy wczesnej” – oświadczył szef rządu. Jak dodał, dotyczy to także limitu osób w sklepach i kościołach.
Podkreślił, że do 26 kwietnia zostaje przedłużone zamknięcie szkół, a także wstrzymanie międzynarodowego ruchu lotniczego i kolejowego. Ponadto podtrzymane zostaje zamknięcie granic, sanitarne kontrole graniczne oraz obowiązkowa kwarantanna. „Na najbliższe 20 dni zgodnie z prawem międzynarodowym, do 3 maja, zamknięte będą granice i obowiązywać będą te zasady, które obowiązywały do tej pory – oświadczył Morawiecki.
Premier poinformował też, że rząd zdecydował o przesunięciu egzaminów maturalnych i ósmoklasistów. „Na pewno zakomunikujemy to co najmniej na trzy tygodnie wcześniej, kiedy te egzaminy się odbędą i nie odbędą się wcześniej niż w czerwcu” – wskazał Morawiecki.
Ponadto przez kolejne dwa tygodnie zamknięte będą szkoły, przedszkola, tak jak do tej pory, i będzie przedłużony zasiłek opiekuńczy dla osób, które będą musiały zostać w domach ze swoimi najmłodszymi dziećmi.
Szef rządu ogłosił też, że do odwołania obowiązują ograniczenia dotyczące organizacji imprez masowych. Od 16 kwietnia będzie obowiązywał obowiązek zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych.
Morawiecki zapowiedział, że po świętach wielkanocnych rząd przedstawi plan powrotu do „nowej rzeczywistości gospodarczej”. Zaznaczył, że będzie to plan „bardzo logiczny, uporządkowany, przedyskutowany z ekspertami i od zdrowia, i od gospodarki, i od spraw społecznych”.
Zaapelował jednocześnie do obywateli, by w święta wszyscy zostali w gronie najbliższej rodziny. „To jest ważne, bo według ekspertów (…) gdyby było inaczej moglibyśmy doprowadzić za kilka, kilkanaście tygodni do wzrostu zachorowań o ponad 50 tys. więcej niż ten wzrost rzeczywisty” – podkreślił Morawiecki.
Premier wyraził też opinię, że polski biznes i polska gospodarka choć „trochę pokiereszowana”, to wyjdzie z tego kryzysu mocniejsza od innych.
Morawiecki powiedział też, że przed nami decydująca faza walki z koronawirusem, niestety przypadnie ona w okresie świąt. „Wszyscy wiemy, jak ważne są te święta i choć chcielibyśmy, aby odbywały się one w gronie rodzinnym, to zostańmy w domu, bo to na pewno się bardzo dobrze u nas sprawdza” – apelował premier.