Wieczorem 5 listopada doszło do tragicznego pożaru domu jednorodzinnego w miejscowości Chrzanowo w gminie Ełk. Mimo szybkiej reakcji strażaków i służb ratunkowych, z budynku nie udało się uratować 72-letniej kobiety, informuje Radio Olsztyn.
Pożar wybuchł w domu jednorodzinnym. Strażacy ewakuowali kobietę z płonącego budynku
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do służb ratunkowych około godziny 17:39. Ogień pojawił się w jednym z domów jednorodzinnych w Chrzanowie. Na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej – zarówno zawodowej, jak i ochotniczej. W akcji uczestniczyli strażacy z OSP Straduny, OSP Woszczele, OSP Rożyńsk oraz jednostka JRG Ełk. Na miejscu pracowały także policja i pogotowie ratunkowe.
Z płonącego budynku strażacy ewakuowali 72-letnią kobietę. Niestety mimo natychmiastowej pomocy i podjętej reanimacji jej życia nie udało się uratować. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon.
30 strażaków walczyło z ogniem. Policja i prokurator badają przyczyny tragedii
Pożar został szybko opanowany, ale straty materialne są znaczne. W działaniach uczestniczyło łącznie 30 strażaków. Śledczy pod nadzorem prokuratora wyjaśniają teraz, co było przyczyną pojawienia się ognia.
Mieszkańcy gminy Ełk są wstrząśnięci tragedią. Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w okresie grzewczym, zwłaszcza przy korzystaniu z pieców, kóz i urządzeń elektrycznych, które mogą stanowić zagrożenie pożarowe.
Czujki dymu mogą uratować życie – strażacy apelują o ich montaż
Strażacy przypominają o montażu czujnika dymu. Urządzenie reaguje na pierwsze oznaki pożaru i wydaje głośny alarm, który może obudzić śpiących domowników, dając im czas na ucieczkę i wezwanie pomocy. Kosztują niewiele, a mogą uratować życie. Służby zachęcają, by zamontować je w każdym domu, szczególnie w pomieszczeniach, gdzie znajdują się piece, kominki lub urządzenia elektryczne.
źródło: Radio Olsztyn, OSP Straduny
