Wstrząsający przypadek w podolsztyńskim Wadągu. Do Gabinetu Weterynaryjnego Konciccy trafił pies, który podczas spaceru w Kieźlinach zjadł kawałki mięsa wypełnione gwoździami. Dzięki błyskawicznej reakcji właścicielki i lekarzy zwierzę udało się uratować, ale sprawa wywołała ogromne oburzenie mieszkańców.
Wstrząsająca interwencja w Wadągu – pies zjadł mięso z gwoździami
Do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartek w rejonie ul. Staffa w Kieźlinach pod Olsztynem. Jak poinformował Gabinet Weterynaryjny Konciccy z Wadąga, do placówki trafił pies, który połknął mięso naszpikowane gwoździami. Na zdjęciach opublikowanych przez lekarzy widać, że z żołądka zwierzęcia wydobyto aż 18 metalowych gwoździ oraz fragmenty mięsa i trawy.
Lekarze nie kryją oburzenia – jak podkreślają, ktoś celowo podłożył śmiertelną pułapkę, która mogła doprowadzić do makabrycznej śmierci zwierzęcia. – Takie działanie to przejaw największego okrucieństwa i braku człowieczeństwa – czytamy w apelu gabinetu.
Szybka reakcja uratowała życie
Na szczęście właścicielka psa zareagowała natychmiast, gdy zauważyła niepokojące objawy. Dzięki temu lekarze z Wadąga mogli błyskawicznie przeprowadzić operację i usunąć niebezpieczne przedmioty z przewodu pokarmowego zwierzęcia.
Lekarze weterynarii z Wadąga opublikowali zdjęcia RTG i materiałów usuniętych podczas operacji. Widoczne są na nich metalowe gwoździe i resztki mięsa, które znajdowały się w żołądku psa. To drastyczny, ale ważny dowód na to, jak realne i niebezpieczne mogą być takie przypadki. Zabieg zakończył się sukcesem – pies żyje i wraca do zdrowia, jednak nie każde zwierzę ma tyle szczęścia.
Apel do mieszkańców Olsztyna i okolic
Weterynarze apelują do wszystkich opiekunów zwierząt o szczególną ostrożność podczas spacerów, zwłaszcza w okolicach Kieźlin, ul. Staffa i plaży miejskiej. Każdy podejrzany produkt – mięso, kiełbasa czy pasztet – znaleziony na ziemi może stanowić śmiertelne zagrożenie.
Lekarze proszą, by w przypadku podobnych znalezisk natychmiast powiadamiać policję, straż miejską lub gminę.
Grożą surowe kary
Zgodnie z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt (Dz.U.2023.1580), za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a jeśli sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem – nawet do 5 lat więzienia.
Sąd może również orzec nawiązkę w wysokości od 1000 zł do 100 000 zł na cel związany z ochroną zwierząt.
źródło: UG Dywity, Gabinet Weterynaryjny Konciccy


