Niepozorna plantacja ukryta w pobliżu miejsca zamieszkania stała się początkiem poważnych kłopotów dla 17-latka z gminy Grodziczno. Policjanci z Nowego Miasta Lubawskiego odkryli kilkadziesiąt krzewów konopi, a dodatkowo znaleźli przy młodym mężczyźnie marihuanę.
Do interwencji doszło w czwartek 11 września. Policjanci kryminalni zatrzymali 17-latka, który miał przy sobie niespełna gram marihuany. Podczas dalszych czynności funkcjonariusze natrafili na prawdziwe znalezisko – 30 krzewów konopi innych niż włókniste. Rośliny rosły w okolicy jego miejsca zamieszkania. Śledczy zabezpieczyli całą nielegalną uprawę i przewieźli ją do komendy jako dowód w sprawie.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego nastolatek usłyszał zarzuty posiadania narkotyków oraz ich uprawy. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Oznacza to, że dwa razy w tygodniu 17-latek będzie musiał stawiać się w jednostce policji. Sprawa trafi do sądu, który zdecyduje o dalszych konsekwencjach dla młodego mieszkańca gminy Grodziczno.
Funkcjonariusze przypominają, że zarówno posiadanie, jak i uprawa konopi innych niż włókniste jest w Polsce przestępstwem. Nawet niewielkie ilości marihuany mogą skończyć się zarzutami i konsekwencjami prawnymi.
źródło: KPP Nowe Miasto Lubelskie

