Od początku roku w Olsztynie doszło do aż 28 kolizji samochodów osobowych z tramwajami. To znacząca liczba zdarzeń drogowych, która wywołuje obawy wśród mieszkańców oraz specjalistów z zakresu ruchu drogowego. Za winnych większości z tych stłuczek uznawani są kierowcy samochodów osobowych, którzy nie zachowali należytej ostrożności w pobliżu torowisk.
Nowa linia tramwajowa a rosnące zagrożenie
Nowo otwarta linia tramwajowa, która łączy Śródmieście i dworzec kolejowy z osiedlem Pieczewo, stała się miejscem wielu kolizji. Prawie połowa z tegorocznych zdarzeń miała miejsce właśnie na tej trasie. Z danych wynika, że aż 13 kolizji miało miejsce na samej alei Piłsudskiego, głównie na odcinku od skrzyżowania z ulicą Kościuszki w stronę Pieczewa.
Odpowiedzialność kierowców
Każdy przypadek jest inny, ale statystyki pokazują, że to głównie kierowcy samochodów osobowych ponoszą winę za zaistniałe sytuacje. Marcin Kiwit, egzaminator nadzorujący z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, w rozmowie z Radiem Olsztyn przypomniał, że zgodnie z ustawą o ruchu drogowym, kierowcy zbliżający się do torowiska powinni zachować szczególną ostrożność. Przyznał, że wówczas należy jechać z taką prędkością, która pozwoli nam zatrzymać pojazd przed torowiskiem, gdy zbliża się tramwaj.
Ignorowanie tramwajów
Warto dodać, że niewłaściwe zachowanie względem tramwajów wpływa nawet na przebieg egzaminów na prawo jazdy. W ubiegłym roku aż 8 egzaminów musiało zostać przerwanych z powodu nieustąpienia pierwszeństwa tramwajowi.
źródło: RO