Policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali mężczyznę, u którego w domu znaleźli 60 gramów marihuany. Dzień później w ręce policjantów wpadło kolejnych dwóch mężczyzn, którzy w swoich mieszkaniach przechowywali kolejno 30 i 20 gramów marihuany. Jeden z zatrzymanych posiadał również kilka sztuk tabletek MDMA. Zgodnie z prawem za posiadanie substancji zabronionych może im teraz grozić kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Pierwsza interwencja związana z ujawnieniem środków odurzających miała miejsce na osiedlu Jaroty w Olsztynie kilka minut po godzinie 16:00. Policjanci dzielnicowi otrzymali informację, że w jednym z mieszkań dochodzi do zakłócania ładu i porządku publicznego. Funkcjonariusze poszli pod wskazany adres aby przeprowadzić rozpoznanie w sprawie nieprzestrzegania zasad współżycia sąsiedzkiego. Drzwi do mieszkania otworzył 21-letni mężczyzna. Po wejściu do środka, policjanci na jednej z szafek zauważyli sprzęt mogący służyć do palenia marihuany. W związku z tym znaleziskiem poprosili 21-latka o wydanie ewentualnych substancji zabronionych. Po chwili podejrzany mężczyzna wydał interweniującym policjantom dwa woreczki z suszem roślinnym koloru zielonego. Po zbadaniu okazało się, że jest to marihuana, której posiadanie jest zabronione. Policjanci łącznie zabezpieczyli 20 gramów tego narkotyku.
Do kolejnej interwencji związanej z ujawnieniem zakazanych substancji doszło po godzinie 18:00. W tym przypadku funkcjonariusze zwalczający przestępczość narkotykową pojechali pod ustalony wcześniej adres, gdzie istniało podejrzenie, że 30-letni mieszkaniec osiedla Dajtki może posiadać substancje których posiadanie zgodnie z polskim prawem jest zabronione. Podejrzenia funkcjonariuszy się potwierdziły. Podczas przeszukania domu mężczyzny policjanci znaleźli i zabezpieczyli 30 gramów suszu roślinnego koloru zielonego oraz 6 tabletek ekstazy.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Dziś po przesłuchaniu usłyszą zarzuty posiadania środków odurzających, za co zgodnie z Ustawą o Przeciwdziałaniu Narkomanii może im grozić kara do trzech lat pozbawienia wolności. W ostatnich dniach to już kolejne zatrzymanie osób, u których w mieszkaniach znalezione zostały narkotyki. Za każdym razem zabezpieczony susz badany był testerem, którego wynik jednoznacznie potwierdzał, że są to środki, których posiadanie jest zabronione.
Niewiarygodne, aż 20-30 g ?!
Brawo za akcję!
Należą wam się medale.Dzięki takim jak wy świat staje się lepszy, a każdy obywatel czuje się bezpieczny.
Czym tu się chwalić? Chore prawo! ZALEGALIZOWAĆ!!