We wtorek, 20 lutego, w Olsztynie rozpocznie się protest rolników, który potrwa 48 godzin. Do miasta ma przyjechać 1000 osób, a ulice zablokuje 500 ciągników. Oczekuje się, że kolumna pojazdów rolniczych może mieć nawet kilka kilometrów długości, co spowoduje znaczne utrudnienia, w tym wstrzymanie ruchu tramwajowego.
Trasa przejazdu i organizacja ruchu
Kolumna pojazdów zacznie się formować na prawym skrajnym pasie al. Warszawskiej, skąd pod eskortą policji przejedzie przez: Obrońców Tobruku, Sikorskiego, Mazowieckiego, Piłsudskiego. Pojazdy na koniec zatrzymają się i będą zaparkowane na ulicach do 22 lutego.
Stanowisko władz miasta
Władze miasta wynegocjowały z organizatorami protestu, że ciągniki będą stać tylko na wyznaczonych ulicach, aby zmniejszyć paraliż komunikacyjny. Policja apeluje o stosowanie się do instrukcji i planowanie podróży z wyprzedzeniem, z uwzględnieniem tras alternatywnych.
Wpływ na komunikację miejską
Zarząd Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie informuje, że komunikacja miejska od rana we wtorek będzie funkcjonować bez zmian, a następnie zostanie dostosowana do sytuacji na drogach. Mieszkańcy muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami i zmianami w trasach autobusów.
Zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej
We wtorek 20 lutego od ok. 10:00 rozpocznie się formowanie kolumny protestujących, co może wpłynąć na czasowe zawieszenie przystanków autobusowych i wstrzymanie kursowania tramwajów. Autobusy będą kierowane na zmienione trasy, a w szczególnych przypadkach możliwe jest uruchomienie komunikacji zastępczej.
Rekomendacje dla mieszkańców i odwiedzających
Osoby planujące wizytę w centrum Olsztyna w dniach protestu powinny na bieżąco śledzić informacje dotyczące zmian w komunikacji miejskiej na tablicach informacyjnych, w pojazdach oraz na stronach internetowych Urzędu Miasta i ZDZiT.
A w islamie nie ma kryzysu, nie ma strajków, nie ma lgbt, nie ma covid, nie ma tępoty umysłowej, nie ma chemicznych rolników. Nie ma prostytutek robiących metoda na dziecko. Ot dziwne co?
Brawo rolnicy! Przecz z UE! Precz z PO!