Na stacji benzynowej przy ulicy Bałtyckiej w Olsztynie klienci natrafili na jadowitego pająka, który czaił się na dystrybutorze paliwa.
Tygrzyki paskowane, choć są gatunkiem rzadko spotykanym na naszych terenach, coraz częściej zaczynają pojawiać się w miejscach przebywania ludzi.
*nagranie wideo
Niepokój i strach
Nie jest tajemnicą, że pająki często budzą w ludziach strach i niepokój. Spotkanie tygrzyka uzasadnia obawy, gdyż pająk ten jest znany z tego, że jest jadowity. Tygrzyk najczęściej przebywa tylko na bardzo nasłonecznionych i wilgotnych łąkach. Jak to możliwe, że te stworzenia zaczynają pojawiać się w miejscach tak bardzo oddalonych od ich naturalnego środowiska?
Czy jest groźny?
Tygrzyk, zwany również Argiope bruennichi, to pająk o charakterystycznym ubarwieniu — jak tygrys, stąd jego nazwa. Choć jest potencjalnie jadowity dla małych owadów, jego ukąszenie jest zazwyczaj nieszkodliwe dla człowieka — prowadzi do objawów zbliżonych do tych po użądleniu przez osę. Miejsce, w które pająk wbija swoje jadowite zęby, może spuchnąć i boleć, choć czasem objawia się jedynie miejscowym zaczerwienieniem i uczuciem swędzenia.
Też mi wielkie halo, aktualnie to powszechny pająk
Mieszkam w okolicach Dobrego Miasta i u nas te pająki są od lat.