Wracamy do tematu kontrowersyjnego protestu przeciwko budowie nowego centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie. Ksiądz dr Tomasz Szałanda mówi o znamionach heretyckiej mariologii.
W miejscu, gdzie 140 lat temu miało miejsce jedno z najważniejszych objawień Matki Bożej w Polsce, protestujący walczyli ostatnio z planowaną budową centrum logistycznego Lidla. Ksiądz dr Tomasz Szałanda, proboszcz parafii pw. św. Jakuba Starszego Apostoła w Stawigudzie, w swoim wpisie w mediach społecznościowych wytyka Komitetowi Obrony Gietrzwałdu znamiona heretyckiej mariologii.
*nagranie wideo
Protest przeciwko budowie centrum logistycznego Lidla
5 maja Komitet Obrony Gietrzwałdu zorganizował protest przeciwko planowanej inwestycji niemieckiej sieci dyskontów. Około 200 osób zgromadziło się w miejscowości, śpiewając pieśni religijne i niosąc sztandary z wizerunkami Maryi i Chrystusa. Protestujący argumentują, że budowa centrum logistycznego zagraża sanktuarium i zbezcześci miejsce, do którego mają być zwożone rocznie 154 tysiące ton odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych dla życia i zdrowia.
O wydarzeniu pisaliśmy tutaj: Krucjata katolików przeciw Lidlowi. Setki osób na kontrowersyjnym proteście
Krytyka religijnej argumentacji protestujących
Ksiądz dr Tomasz Szałanda nie zgadza się z religijną argumentacją Komitetu Obrony Gietrzwałdu. W swoim wpisie w mediach społecznościowych duchowny twierdzi, że w Gietrzwałdzie ani nigdzie na ziemi nie ma żadnego Tronu Maryi, a zjawienie się Matki Bożej nie oznacza automatycznego uświęcenia danego terenu. Proboszcz krytykuje mariologię, którą uprawia Komitet, uważając ją za heretycką.
Strona inwestycji: Lidl i wójt
Sieć dyskontów Lidl broni swojej inwestycji, podkreślając, że spełniają wszelkie standardy dotyczące gospodarowania odpadami. W oświadczeniu firmy czytamy, że surowce nie będą utylizowane, przetwarzane czy spalane na terenie magazynu, lecz przekazywane do recyklera. Lidl zapowiada również nasadzenie kilkudziesięciu drzew i sfinansowanie remontu kilometrowego odcinka drogi.
Wójt gminy, Jan Kasprowicz, popiera inwestycję, widząc w niej szansę na rozwój regionu. W wywiadzie dla portalu Debata wskazuje, że dzięki podatkom od inwestycji będą środki na utrzymanie szkół, domów kultury, oświetlenia i budowę dróg.
Olsztyński RDOŚ po przeanalizowaniu sytuacji stwierdził, że projektowana inwestycja nie będzie miała znaczącego wpływu na obszar Natura 2000. Firma Lidl deklaruje, że podczas budowy zostaną zastosowane wszelkie niezbędne środki ochrony środowiska, a także planowane jest posadzenie kilkudziesięciu drzew.
Inwestycja kontra dziedzictwo narodowe
Mieszkańcy Gietrzwałdu i działacze Komitetu Obrony Gietrzwałdu nie ustają w swoim proteście, pomimo zapewnień ze strony Lidla i lokalnych władz. Dla nich, to nie jest tylko kwestia środowiska naturalnego, ale także naruszenia polskiego dziedzictwa narodowego, jakim jest sanktuarium maryjne.
Przedłużający się konflikt
Konflikt w Gietrzwałdzie trwa, a jego rezultat nie jest jeszcze przesądzony. Niezależnie od ostatecznego wyniku, pokazuje on, jak trudne mogą być decyzje dotyczące rozwoju lokalnych społeczności, które muszą uwzględniać zarówno aspekty ekonomiczne, jak i kulturowe.
Głos kościoła. Czyli co? Znowu paplanie bzdur.
…w mediach najgłośniejsi są niewierzący księża