Akademiki w Olsztynie nie będą stały w tym roku otworem dla wszystkich studentów. Dostaną się tam tylko ci, którzy wykonają test antygenowy lub przedstawią certyfikat Unijny COVID.
W zasadach zakwaterowania do akademików na stronie Fundacji Żak nie ma żadnej informacji na temat przymusu wykonania testu lub posiadania certyfikatu ozdrowieńca lub osoby zaszczepionej. Pojawiają się one dopiero po zaaplikowaniu na jedno z miejsc w akademiku:
– Z uwagi na obowiązujący nadal stan epidemii, poniżej przedstawiam zasady kwaterowania w domach studenckich, które będą obowiązywać w bieżącym roku akademickim. Wszyscy studenci przed zakwaterowaniem w domach studenckich poddawani będą testom antygenowym na COVID-19 (test ważny 48 godzin). Zwolnione z testów będą osoby legitymujące się certyfikatem Unijnym COVID — ozdrowieńca lub osoby zaszczepionej. W przypadku osób posiadających, które mają objawy w postaci kataru, kaszlu, gorączki powyżej 38 stopni, utraty węchu lub smaku konieczne będzie wykonanie testu antygenowego – czytamy w zawiadomieniu podpisanym przez prezesa zarządy Fundacji Żak Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego Cezarego Kurkowskiego.
Bezpłatny test można wykonać w Domu Studenckim nr 6 na ul. Kanafojskiego (punkt pobrań SARS-CoV-2).
Osoby, które nie posiadają certyfikatu oraz zgodzą się na zrobienie testu nie zostaną przyjęte do akademika.
A na jakiej podstawie medycznej zaszczepieni nie będą badani testem jak tak samo przenoszą wirusa jak nie zaszczepieni?
To jak to jest w końcu? Szczepienia dobrowolne? Ograniczanie dostępu do czegokolwiek to zmuszanie. Z reszto uczelnia zeszła na psy, organizując lewacki kampus trzazaskowskiego. Co ciekawe szczepienia nie działają, gdyż zachorowania tak rosną jakby wszyscy przyjęli placebo.