Z lokatorem, Damianem S. (21 l.), nie było większych problemów: nie robił imprez, nie zakłócał ciszy nocnej. Miał jedną wadę: lubił sobie np. wynieść telewizor właściciela mieszkania.
Z ustaleń policjantów wynika, że 21-letni Damian S. od października do listopada wynajmował mieszkanie na terenie Olsztyna. Mężczyzna zapłacił z góry za wynajem, jednak wyprowadził się z mieszkania przed wyznaczonym terminem. W zamian lokator wyniósł ze stancji TV LCD o wartości 800 zł.
O sprawie policjantów poinformował właściciel wynajmowanego mieszkania. Zatrzymano złodzieja i osadzono go w areszcie, gdzie przyznał się do zarzucanych mu czynów. W trakcie składania zeznań Damian S. oświadczył, że znalazł sobie kolejną stancję.
Okazało się, że kilka dni wcześniej na komendę wpłynęło zawiadomienie, że z tej właśnie klatki schodowej, gdzie Damian S. wynajął stancję, skradziono miedziane kable instalacji elektrycznej. Zarządca budynku oszacował straty na kwotę 2 tys. złotych. Złodziej przyznał się również i do tego przestępstwa. Jak powiedział policjantom skradzione mienie sprzedał na skupie złomu i dostał w zamian 70 złotych. Damian S. był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa. Teraz za swoje czyny sprawca będzie odpowiadał przed sądem. Kodeks krany za powyższe przewiduje karę nawet 5 lat pozbawienia wolności.