Janusz Kijowski nie przebierał w słowach, komentując na swoim profilu na Facebooku działania lidera Kukiz’15.
Były dosadne porównania, oskarżenia i barwne, jak na dyrektora teatru przystało, odwołania do rodzimej literatury. Szef Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie nie kryje swojego rozczarowania i braku poparcia dla obecnego rządu. W jednym z jego ostatnich wpisów na popularnym portalu społecznościowym dostało się jednak nie tylko partii rządzącej. Janusz Kijowski nie zostawił suchej nitki również i przede wszystkim na Pawle Kukizie.
– Sam już nie wiem na co mam dzisiaj największy ab-smak. Prezes, premierka, rezydent – wiadomo, zdobyli władzę i chcą władzy absolutnej! To przynajmniej wrogowie, którym trzeba się przeciwstawić w obronie naszych wolności… Ale taki Kukiz – to jakiś ponury żart historii. On świni się bezinteresownie – napisał na swoim Facebooku dyrektor olsztyńskiego Jaracza.
Kijowski uważa, że lider Kukiz’15 kompromituje się swoim działaniem, „skacząc do szamba na własne życzenie”. – Sprzedaje się jak dziwka, ale gratis! Z rock’n’drollowego idola zamienia się w żałosnego clowna, oklaskiwanego przez rechoczącego sponsora z Ciechanowa [Marek Jakubiak, poseł Kukiz’15 – przy. red.]. Z wojownika jow’ów – staje się kierownikiem schroniska dla bezdomnych frustratów, narodowców i faszystów. To ci dopiero karierka Nikosia z Dyzmów…! Za Gombrowiczem: „Rzyg, rzyg…!” – kwituje Janusz Kijowski.
Za Julianem Tuwimem:
Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa.
No proszę, czerwony kacyk już się nawet nie kryje. Ktoś ma nadal wątpliwości o co chodzi z KOD? „W obronie NASZYCH wolności”, a demokratycznie wybrany rząd to dla niego „wrogowie”. A wiecie co będzie jak jego teczka wypłynie? Gówno walnie w wentylator.