Na łamach portalu OKO.Press, pojawił się artykuł o szefie olsztyńskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej, dr Pawle Warocie.
Ogólnopolski Strajk Kobiet nazywa „syfem, z którego należy oczyścić Polskę”, byłego premiera, Donalda Tuska, nazywa zwyrodnialcem, a na swoim profilu na Facebooku wstawia grafikę z widocznym logiem platformy obywatelskiej i podpisem „Nie ma litości dla zdrajców Polski”. To tylko część kontrowersyjnych obrazków, postów lub wypowiedzi szefa olsztyńskiego IPN-u, Pawła Warota.
Jak przypomina OKO.Press, Warot został zwolniony z IPN-u w 2014 roku, po działaniach „na szkodę reputacji Instytutu”. Po zmianie ekipy rządzącej, został on nie tylko przywrócony do pełnienia obowiązków, ale także awansowany na szefa olsztyńskiej delegatury.
„Skrajnie prawicowy radykalizm zostaje wynagrodzony przez władzę, która ceni nie kompetencje, lecz możliwość skutecznego wykorzystania kadr Instytutu w bieżącej walce na polu polityki historycznej – walkę tę PiS prowadzi z lewicą oraz obozem liberalno-demokratycznym. Taka instrumentalizacja historii przez rządzące elity jest jednym z głównych powodów, dla których dwie największe partie parlamentarnej opozycji opowiadają się za likwidacją IPN, a Lewica postuluje stworzenie na jego miejsce Instytutu Ochrony Konstytucji” – czytamy w podsumowaniu artykułu w OKO.Press.
Na czele IPN-u powinni stać odważni Polacy którzy nie boją się wyrażać swojego zdania.
HAHAHA ilu takich nienawistników jeszcze siedzi w urzędach. To ludzie faszystowskiej konfederacji, fanatyczni prawicowcy i kato PiSuary. ps. walić również fanatyczną lewicę