Profesor Wojciech Maksymowicz z Porozumienia wypowiedział się na temat aktualnych obostrzeń i pogarszającej się sytuacji w kraju. Skrytykował także ministra Niedzielskiego.
„Liczę na to, że obostrzenia zadziałają w końcu, ale to jest już prawie miesiąc Nieraz tak jest, że nie ma żadnego miejsca w szpitalu i nie można przyjąć chorego na oddział. Myślę, że to spora porażka ministra Niedzielskiego, po tylu miesiącach” – powiedział w rozmowie z Rzeczpospolitą, Wojciech Maksymowicz.
Poseł Porozumienia nie ukrywał, że dostosowywanie obostrzeń do sytuacji, które już miały miejsce, nie jest właściwe i powinno się myśleć z wyprzedzeniem. Jego zdaniem, należy wprowadzić stan klęski żywiołowej, gdyż sytuacja jest bardzo zła, ale zasadnym było zrobić to o wiele wcześniej.
„Pięciu ekonomistów w tej chwili zarządza walką ochrony zdrowia w Polsce. Cztery osoby z kierownictwa Ministerstwa Zdrowia plus szef NFZ. Coś nie tak chyba jest. Zrezygnowaliśmy z rozwoju sanepidu. Nie każdy rozumie po co jest. To jest nasz wywiad. Na czele sanepidu prawie pół roku jest człowiek, który nie ma pojęcia o zdrowiu publicznym” – powiedział profesor Maksymowicz.