W środę (17.02) w nocy oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie z którego wynikało, że nieuprawnione osoby mogą znajdować się na terenie apteki.
Natychmiast na ul. Wilczyńskiego został wysłany policyjny patrol, który nie potwierdził otrzymanego zgłoszenia. Nie ujawniono również śladów mogących świadczyć o włamaniu.
Funkcjonariusze dotarli do właścicielki obiektu, która twierdziła, że w aptece przebywał jej mąż wraz z innymi osobami.