System internetowy Wydziału Komunikacji nie jest w najlepszej formie. Pandemia wyraźnie dała mu się we znaki. Kierowcy narzekają na brak możliwości uzyskania numerka do rejestracji… już od kilku miesięcy.
O fatalnej dyspozycji internetowego systemu rejestracji w Wydziale Komunikacji w Olsztynie słyszy się od dawna. Urzędnicy zapewniali, że to tymczasowe problemy, spowodowane m.in. kwarantanną wśród pracowników Wydziału. Wygląda na to, że nowym roku wcale nie jest lepiej.
Napisał do nas czytelnik, zniesmaczony i zirytowany sytuacją, która go spotkała:
„Od co najmniej pół roku nie ma możliwości restracji samochodu, dzieją się tam dantejskie sceny. Ja próbuje od dwóch miesięcy przerejestować auto, niestety bezskutecznie numerków brak”.
O takiej sytuacji informowano nas już wcześniej, jednak urzędnicy zapewniali, że to tymczasowe problemy, a system rejestracji online funkcjonuje bardzo dobrze:
„Obsługujemy blisko 130 osób dziennie, pracując w wydłużonych godzinach pracy, między 7:00 a 17:30. Cieszy nas fakt, że wiele osób przekonało się do elektronicznego systemu obsługi spraw, za pośrednictwem portalu epuap. Każdego tygodnia wpływa do nas około 1000 wniosków, które nasi pracownicy na bieżąco obsługują.
Ze względu na pandemię, oraz okres świąteczno – noworoczny i związane z tymi faktami nieobecności pracowników wydziału komunikacji – aktualnie można zarezerwować kolejkę jedynie na tydzień wprzód, a nie na dwa tygodnie, tak jak zwykle. Ale liczba numerków pozostaje na niemal niezmienionym poziomie. Obecnie każdego dnia (poza sprawami które wpływają za pośrednictwem epuap) obsługujemy osobiście 126 osób przy ul. Knosały i 15 osób w Galerii Warmińskiej” – tak wyglądała odpowiedź Marty Bartoszewicz, rzeczniki Urzędu Miasta 21 grudnia 2020 roku.
Minął ponad miesiąc i sytuacja wcale miała nie ulec poprawie. Sprawdziliśmy jakie opinie w ostatnim czasie wystawiono Wydziałowi Komunikacji w ramach systemu opinii wyszukiwarki Google:
„Miesiąc oczekiwania na wydanie wtórnika tablicy, który normalnie jest w ciągu 7 dni. Ktoś zapomniał zadzwonić lub nie chciało mu się bo przecież jest tyle pracy. Przesadnie wykorzystują sytuację z pandemią. Zawsze były tam stanowiska z szybami ale lepiej trzymać ludzi na zewnątrz jak bydło. Jak już w końcu uda się dostać to w środku sielanka-kawki, ciasteczka, ploteczki” – czytamy w komentarz sprzed tygodnia.
„Nie wiem czy da się jeszcze bardziej utrudnić zalatwianie spraw..nie wspominając już o dodzwonieniu się tam. DRAMAT!” – opinia z początku stycznia.
„Absolutny absurd, terminów brak od miesiąca, powoli zaczynam się zastanawiać czy ten urząd funkcjonuje…” – wypowiedź innego użytkownika z początku stycznia.
Czy przydałyby się zmiany w systemie rejestracji olsztyńskiego Wydziału Komunikacji?
Pogonić ich stamtąd, to może ci co zostaną zaczną w końcu wydajnie pracować a nie obijać się.
Czego oczekiwać od urzędnika ???? Już nie mogę się doczekać aż wszystko będzie online, a ta cała rzesza „przepracowanych” ludzi zasili okoliczne biedronki, lidle inne, tego typu miejsca pracy.