Pracownicy Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” z Twardorzeczki koło Żywca przewieźli wilka, który wpadł we wnyki w Puszczy Piskiej, do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt w Bielsku-Białej. Zwierzę ma uszkodzoną łapę. W Bielsku-Białej zostanie poddane odpowiedniemu leczeniu – poinformowało stowarzyszenie. Wilka odnalazła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie, a przy nim przez wiele godzin czuwali policjanci z Orzysza i straż leśna z Nadleśnictwa Giżycko. Zwierzę przewieziono do ośrodka „Mysikrólik” w Bielsku-Białej, gdzie lekarz weterynarii suturkował ścięgno i głębokie rany, a także zaaplikował niezbędne leki. „Wilk” jest stowarzyszeniem zajmującym się ochroną ssaków drapieżnych takich jak wilk, rys, niedźwiedź, wydra czy borsuk. Ośrodek „Mysikrólik” natomiast pomaga chorym lub kontuzjowanym dzikim zwierzętom. Źródło: PAP
reklama
Przyrodnicy pomagają wilkowi, który wpadł we wnyki
reklama