Mężczyzna wszczął awanturę domową ze swoją 62-letnią matką, podczas której wyzywał ją słowami wulgarnymi i rzucał przedmiotami gospodarstwa domowego, został zatrzymany przez szczycieńskich funkcjonariuszy. Z uwagi na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia zarówno mężczyzny, jak i mieszkańców bloku, na miejsce wezwano strażaków, którzy otworzyli drzwi do jego mieszkania. 31-latek ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości, gdyż zamieszany był w lokalny narko-biznes.
Wczoraj (15.12.20r.) tuż przed godziną 22:00 oficer dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie od roztrzęsionej 62-letniej mieszkanki Szczytna. Z relacji kobiety wynikało, że uciekła ona z domu i schroniła się u sąsiadki, gdyż jej nietrzeźwy syn wpadł w szał. Mężczyzna wszczął awanturę domową, podczas, której wyzywał kobietę słowami wulgarnymi oraz rzucał przedmiotami codziennego użytku. Oficer dyżurny szczycieńskiej komendy przed skierowaniem na miejsce podległych mu funkcjonariuszy, ustalił, iż sprawca interwencji posiada status osoby poszukiwanej.
Gdy pod wskazanym adresem pojawili się mundurowi z mieszkania dobiegały głosy świadczące o tym, że mężczyzna w szale niszczy sprzęt gospodarstwa domowego. 31-latek zabarykadował się w mieszkaniu i pomimo licznych wezwań do jego otwarcia, nie wykonywał wydawanych mu poleceń. Agresor groził, że pozbawi życia siebie, mieszkańców a także interweniujących funkcjonariuszy. Policjanci wezwali na miejsce strażaków z Państwowej Straży w Szczytnie, którzy otworzyli drzwi do jego mieszkania. 31-latek został zatrzymany. Był nietrzeźwy. Został doprowadzony do policyjnej celi, gdzie spędził minioną noc.
Mężczyzna został już przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 2 lata. Jak ustalili mundurowi 31-latek poszukiwany był przez Sąd Rejonowy w Szczytnie, gdyż miał na swoim „koncie” popełnienie licznych przestępstw narkotykowych.
Źródło: KPP Szczytno