W minione Mikołajki patrol Straży Miejskiej otrzymał nietypowe zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który zasnął w… fotelu Świętego Mikołaja.
Zła wiadomość jest taka, że niestety ozdoba ta nie jest łóżkiem, a i warunki atmosferyczne nie sprzyjają takiej drzemce. Dobrą wiadomością natomiast jest to, że obudzony przez strażników mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu i nie potrzebował pomocy, a po krótkiej rozmowie opuścił mikołajowy fotel.