Billboard z hasłem „Wara od kobiet” umiejscowiono przy kościele na Jarotach, który niedawno padł ofiarą wandalizmu.
Wymowny billboard pojawił się na ul. Wilczyńskiego, obok Kościoła Bogarodzicy Dziewicy Matki Kościoła. To właśnie na tym kościele niedawno pojawił się wulgarny napis, o czym pisaliśmy tutaj: Wulgarny napis na olsztyńskim kościele. Policyjni technicy zabezpieczyli dowody. Tydzień później podobny los spotkał kościół Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski przy ul. Kromera w Olsztynie, o czym pisaliśmy tu: Kolejny kościół ofiarą wandalizmu w Olsztynie.
Teraz pod kościołem postawiono billboard z hasłem „Wara od kobiet”, który nawiązuje do trwających w całym kraju protestów, w związku z decyzją Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Billboard podpisano hashtagiem „#TOJESTWOJNA – Ogólnopolski strajk kobiet”. Na ten moment nie wiadomo czy będzie to jedyny taki baner w Olsztynie, czy może początek większej akcji billboardowej.
Dla mnie billboard nie przeszkadza, niech sobie stoi. Przeszkadza mi natomiast dewastowanie budynków przez pseudo protestujących. Czy to kościół czy inny budynek, po co niszczyć ? Co to da. Jak to jest że ludzie nawołujący do tolerancji i równości, walcząc z uprzedzeniami, nie szanują ludzi o innych poglądach. Hipokryzja, „myślisz inaczej, jesteś zły, trzeba cię zniszczyć”. Czy czasem w historii już czegoś takiego nie było ?
Jestem oburzona, że w przestrzeni publicznej zawisł taki bilbord. To mnie obraża. Nie życzę sobie takich plakatów!!!!!! Do autorów plakatu: nie reprezentujecie kobiet tylko partykularne, partyjne interesy inicjatorów akcji.