Pomóżmy sprzedawcom kwiatów i zniczy narażonych na straty z powodu decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy w dniach 31 października – 1 listopada.
O zamknięciu na trzy najbliższe dni cmentarzy w całej Polsce poinformował w piątek po południu premier Mateusz Morawiecki. „Nie chcemy doprowadzić do tego, że na cmentarzach i w komunikacji publicznej będzie się gromadzić dużo ludzi – oświadczył premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, rząd czekał z podjęciem tej decyzji, sądząc, że liczba zachorowań może spadać.
Możemy wyjść naprzeciw sprzedawcom. Nie zostawmy ich samych sobie. Jak co roku zaopatrzyli się w towar abyśmy mogli zostawić kwiaty i znicze na grobach.
Napisał do nas czytelnik: – Rynek na Grunwaldzkiej….. Cmentarze zamknięte, sprzedawcy zostali z kwiatami… Teraz przez całą noc tam czekają z promocją, żeby wszykiego za tydzień nie wyrzucić do śmieci. Moja prośba. Kto może niech ich wspomoże, nie na cmentarz, ale przed dom, na balkon…. Pomagajmy!!!
Pomoc dla poszkodowanych sprzedawców obiecał też sam premier. „W związku z decyzją dot. zamknięcia cmentarzy na najbliższe 3 dni zostanie przygotowane wsparcie dla handlowców, którzy wykażą straty z tego powodu. Szczegóły będą zaprezentowane w przyszłym tygodniu” – napisał Morawiecki na Twitterze.
Media i internauci donoszą tymczasem, że po ogłoszeniu decyzji rządu ludzie zaczęli tłumnie gromadzić się na cmentarzach, by zdążyć przed zamknięciem.
Bo to jest właśnie taki beznadziejny rząd!!!!!!! Takie decyzje powinni przekazać wcześniej a nie na ostatnią chwilę!!!!! To norma wręcz standard w tym rządzie!!!!!